|
isiulina16.moblo.pl
pijesz cpasz palisz i mieszkasz w moim sercu od kiedy tylko pamietam .
|
|
|
pijesz , cpasz , palisz i mieszkasz w moim sercu od kiedy tylko pamietam .
|
|
|
|
te momenty , przelane wydarzenia z dodatkiem wspomnień na karcie życia. towarzyszące łzy , porażki dające dużo do myślenia , błędy przez które nie raz wyrzuty sumienia dają do histerii. pierwszy papieros , dający nieprzyjemny smak. jednak po czasie , zaczyna ci się podobać. daje ukojenie i już smakuje. smakuje ? smakuje witaminą na ból. pierwszy alkohol. i coś co trwa i trwać będzie. muzyka , ona prowadzi nas do celu.
|
|
|
jestem tą dziewczyną, która ma zawsze telefon w ręce, słuchawki w uszach i tego jednego w myślach.
|
|
|
wiem, że niektórzy dawno opili mój koniec.
|
|
|
patrz, doczekałeś się dnia, w którym nie mam już uśmiechu na ustach.
|
|
|
jesteś czystą abstrakcją w moim życiu.
|
|
|
Czy to nie cudowne że jedno marzenie spełnia się dwóm osobom jednocześnie.??
|
|
|
są uczucia nie do opisania. nie do opowiedzenia. uczucia, których nikt z nas nie zdoła opisać słowami. możemy mówić o miłości. pisać o jej skutkach ubocznych i odczuciach podczas jej przeżywania. możemy opowiadać o tym jak zachowuje się nasze ciało. jak wariuje podświadomość. jednak, żeby się przekonać, że każde z tych słów jest prawdą, żeby zwyczajnie to wszystko zrozumieć, trzeba przeżyć miłość na własnej skórze.
|
|
|
wplótł dłoń w moje włosy muskając delikatnie kciukiem moją dolną wargę. - na tym polega związek. na dostrzeganiu niedoskonałości i akceptowaniu ich. na kompromisach, poprawianiu tego, co jest niewłaściwie. - kontynuowałam zaczęty chwilę wcześniej wywód. - nie dasz sobie przy mnie rady, nie jestem skory to jakichkolwiek drastycznych nowości. nie zmienię się, nigdy. - przekonywał mnie do swojego zdania w dalszym ciągu spokojnym tonem, mierząc dokładnie moje spojrzenie szklące się łzami na znak bezsilności. - nie musisz się zmieniać. idealnie pasujesz mi taki, jaki jesteś. - jesteś pewna? - kręcił głową, krzywiąc idiotycznie usta. przytaknęłam. zaczął się zniżać minimalizując różnicę wzrostu między nami. - drżysz. - stwierdził a ciepły powiew Jego oddechu przemknął po moich ustach. - cholernie mnie przerażasz. - wyznałam słabym tonem. uciszył mnie pocałunkiem. nie potrzebował więcej argumentów. wygrałam.
|
|
|
Jest taki dzień, że wstajesz rano i nic Ci się nie chce. Wszyscy Cię wkurzają , nic Ci nie wychodzi i każdy się czepia właśnie Ciebie. Myślisz ' fatum ' Ale gdybyś się głębiej zastanowiła dojdziesz do wniosku , że to wcale nie Twoja wina lecz jego!
|
|
|
Jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien,że zostaniesz przyjęty. Jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się ktoś odezwie, bez względu na porę, bez względu na wszystko; to znaczy że jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem.
|
|
|
|