 |
czarnulka_16.moblo.pl
Gdzie jesteś? Ja czekam Czas biegnie nie zwlekaj Gdzie jesteś? Ja tęsknię To przy mnie jest Twoje miejsce
|
|
 |
|
Gdzie jesteś? Ja czekam
Czas biegnie, nie zwlekaj
Gdzie jesteś? Ja tęsknię
To przy mnie jest Twoje miejsce
|
|
|
|
Kolejna bezsenna noc
Skąd w sobie masz taką moc
By znowu mnie zatrzymać?
Cierpliwie czekam na znak
Ale odzewu wciąż brak
Napisz mi wreszcie co czujesz
Ten temat obcy Ci jest
Chcę zrobić ten pierwszy gest
Lecz boję się Ciebie stracić
Tak bardzo zdziwiłam się
Gdy napisałeś mi, że
Pragniesz mnie wreszcie zobaczyć
|
|
|
|
Kiedy napiszesz do mnie
"Co słychać?" - zapytasz znów
Jak zwykle brakuje słów
Byś zrozumiał, że tęsknię,
Że ciągle marzę by już
Poczuć smak Twoich ust
I wreszcie zobaczyć Ciebie
|
|
|
|
Od kąd ciebie nie ma przy mnie tak jak każdy mają problemy ze snem i z jedzeniem . Postanowiłam się dzisiaj położyć i spróbować zasnąć gdy już to zrobiłam śnił mi się najpiękniejszy sen czemu mówie że najpiękniejszy ? bo był z tobą . Byliśmy tacy szczęsliwi te twoje czułe słówka i mój uśmiech ktoś cię zapytał gdzie może znaleźć taką dziewczynę a ty odpowiedziałeś ona spadła mi z nieba obudziłam się z uśmiechem na ustach . Drugi sen był również z tobą ale powiedziałeś mi strasznie coś nie miłego i pokazałeś mi coś załamałam się chciałam rzucić sie z wieżowca jednak powstrzymała mnie kumpela obudziłam się ze łzami ;((
|
|
|
|
4.Odchodziła powoli.. Nie wiedząc, co się stanie....
Czekała na chwile.. W której jej serce bić przestanie...
On chodził niespokojny, wyrzucając z siebie...
Ze to przez niego ona chce być teraz w niebie
Opadło jej ciało... Serce bić przestało...
On, gdy to ujrzał rozpędził się
i skacząc ze mostku zawołał: Kocham cię!
A z jej martwego ciała, po policzku ostatnia łza poleciała..
|
|
|
|
3.Wyjęła tabletki...
I jedna za druga łykała...
Krzyknęła tylko:
Boże wiesz, jakie jest moje marzenie....
Posiedzę, poczekam na jego spełnienie....
Poczuła się senna... Co chwile upadała...
Zobaczyła tego, któremu cala się oddala....
Próbował wziaść ja na ręce.....
Mówiła: nie dotykaj mnie nigdy więcej!
Oczy jej się zamykały.....
Tylko usta te same słowa powtarzały....
Nigdy mnie nie kochałeś.... Zbędne nadzieje mi dawałeś...
I coraz ciszej i wolniej mówiła....
Bo swoje ziemskie życie właśnie kończyła...
Patrząc na niego powiedziała:
Nie zapomnij mnie... I tak kocham cię....
Mimo ze mnie skrzywdziłeś
i życie moje w piekło zmieniłeś....
I on zapłakał nagle.... Słysząc jej wyznanie....
|
|
|
|
2.Czy do niej tez mówi: jesteś tą jedyną?
Zranił tak bardzo jej małe serce...
Przyzekla ze nie da zranić się nikomu więcej..
Nastepnego dnia jego ujrzała
Uśmiechniętego z dziewczyną idącego i nagle się zaśmiała
Wszystkie wspomnienia szybko wracały....
I znowu do oczu jej łezki napływały...
Poszła do domu
Sięgnęła do szafki z lekarstwami....
Wzięła wszystkie tabletki
I uciekła trzaskając drzwiami
Chciała umrzeć w miejscu
Gdzie kiedyś z nim była..
Poszła na mostek i własnym oczom nie wierzyła...
Słyszała jego piękne wyznania
Płakała i była juz bliska skonania...
Mówił: jej naprawdę nigdy nie kochałem...
To na ciebie jedyna cale życie czekałem..
Tak ja te słowo mocno zabolało
Upadla na ziemie, nie wiedząc, co się stało
Wyrzucała sobie swoja naiwność...
Wierzyła, gdy mówił: to musi być miłość....
|
|
|
|
Cz. 1 Była to bardzo wspaniała dziewczyna
Często powtarzał: Ty moja jedyna
Bała się najgorszego ze kiedyś ja porzuci
Nie będzie chciał jej znać - ich czas nigdy nie wróci...
Wiedziała, że wtedy życia by nie miała
Nie dałaby rady.. Za mocno kochała
Po jakimś czasie nie tak samo było..
Zero jego wyznań... Cos się w nim zmieniło..
Coraz rzadziej się z nią spotykał
Gdy mówił: Kocham wzroku jej unikał
Czuła jakby była z obca osoba
Czegoś się bała, nie była sobą
Przytuliła go mocno,
Mówiła: kochanie....
Nie sądziła, że dziś nastąpi ich pożegnanie....
Zaczął mówić cos...: wiesz, mam Cię dość
Ona milczała, tylko łza cichutko
Po jej policzku spływała
Nie wiedział ze dziewczynie
Właśnie wbijał w serce nóź
Siedziała sama myśląc o tym, co się stało
Nie mogła uwierzyć... Tak ja to zablolalo
Do domu wracać nie chciała..
Poszła na mostek.... Miejsce, które tak bardzo lubiała..
Miejsce... Gdzie wszystkie swe smutki i żale wylewała...
Myślała czy teraz jest z jakąś dziewczyną
|
|
|
|
Nic dla nikogo nie znaczyć - to jedno z najcięższych cierpień
|
|
|
|
wychodzę i może nie wrócę już,
a może wrócę a Ciebie nie będzie tu
|
|
|
|
Ja...
znalazłam niebo na ziemi
Nienawidzę : zdrady, wspomnień, złudzeń
Zakochana : w zachodzie słońca, błękicie nieba, gwiazdach, górach, deszczu
Boję się : utraty... , samotności
Czekam : na znak ..
Twój Znak.
Żyję : dla tych małych chwil
Przeciwko : przemocy, zdradzie, karze śmierci, aborcji, pornografii dziecięcej
Walczę : o sprawiedliwość, wolność, tolerancje
Tęsknię : za nim.
Opowiedz mi bajkę o tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie ...
Kochanie - gdzie jesteś ?;(;(
|
|
|
|
Ludzie mówią że nie można żyć bez miłości - ja z miłości umieram , ludzie mówią że bez miłości nie istniałby świat - mój swiat zawalił sie w mgnieniu oka Ludzie mówią że miłość jest rajem - dla mnie jest środkiem piekła Ludzie mówią że miłość jest lekarstwem na wszystko - Ja poszukuje lekarstwa na miłość ;((((((((((
|
|
|
|
Dodaj komentarz