2.Czy do niej tez mówi: jesteś tą jedyną?
Zranił tak bardzo jej małe serce...
Przyzekla ze nie da zranić się nikomu więcej..
Nastepnego dnia jego ujrzała
Uśmiechniętego z dziewczyną idącego i nagle się zaśmiała
Wszystkie wspomnienia szybko wracały....
I znowu do oczu jej łezki napływały...
Poszła do domu
Sięgnęła do szafki z lekarstwami....
Wzięła wszystkie tabletki
I uciekła trzaskając drzwiami
Chciała umrzeć w miejscu
Gdzie kiedyś z nim była..
Poszła na mostek i własnym oczom nie wierzyła...
Słyszała jego piękne wyznania
Płakała i była juz bliska skonania...
Mówił: jej naprawdę nigdy nie kochałem...
To na ciebie jedyna cale życie czekałem..
Tak ja te słowo mocno zabolało
Upadla na ziemie, nie wiedząc, co się stało
Wyrzucała sobie swoja naiwność...
Wierzyła, gdy mówił: to musi być miłość....
|