|
chwilabezoddechu.moblo.pl
234356664689632 rzeczy do zrobienia a zero ochoty . ale jakoś sobie poradzę zawsze sobie radzę . a że wychodzi z tego chuj to inna sprawa
|
|
|
234356664689632 rzeczy do zrobienia , a zero ochoty . ale jakoś sobie poradzę , zawsze sobie radzę . a że wychodzi z tego chuj , to inna sprawa
|
|
|
A potem sam się znajdzie powód,
By zwątpić czy to sie opłaca.
Znajdziemy powód by odchodzić
I sto powodów żeby wracać.
|
|
|
nie będę się skarżyć, bo nikt skarg nie słucha,
ale mamo, czemu on ode mnie odszedł?
|
|
|
Któregoś dnia może mnie nie być, po prostu załóż,
Przypomnisz mnie sobie, ale nie czuj żalu,
Życie się będzie toczyć i tak pomału,
Wytrzesz z łez oczy, mnie nie żałuj..
|
|
|
-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz...
|
|
|
-Może tak byś ją przeprosiła?!
-A kto tu kogo powinien przepraszać?
-Może i pocałowała twojego chłopaka, ale to nie powód żeby ją bić.!
-Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała.
A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało...
|
|
|
- Co się stało?
- Nic!
- Jak to nic, przecież widzę.
- Widzisz??
- Tak!
- Ciekawe co?
- Jak to co? Moją dziewczynę która jest smutna.
- Tak? To ile masz tych smutnych dziewczyn?
- Jak to ile? Jedną.
- A może dwie?
- Już wiesz?!
- Tak wiem. Myślałeś że się nie wyda?
- Chciałem ci powiedzieć!
- Co? Że z nami koniec.
- Nie!
- Więc co?
- Że cię kocham.
- A ona?
- Ona? Ona się nie liczy.
- To dlaczego z nią jesteś?
- Nie umiem tego wytłumaczyć. Kocham tylko ciebie.
- Gdybyś mnie kochał to byś mi tego nie zrobił.
- Koniec?
- Tak koniec, poszukaj sobie innej naiwnej.
|
|
|
siedzę sobie w dresach.
w okropnym podkoszulku w paski.
słucham jakiś zamulających piosenek.
i myślę o Tobie, wiesz?
uśmiechając się do telefonu,
z nadzieją, że niedługo dostanę odpowiedź
|
|
|
Spójrz na mnie kochany,
Jestem Julią, grubą i zezowatą Julią.
Mam celulit i pryszcze, za dużo mówię.
Jestem Julią Tobie przeznaczoną przez Shakespeare'a.
Płaczę prawdziwymi łzami na samą myśl,
że chude mają lepsze wzięcie.
A ty kochaj mnie, aby dopełnić przeznaczenia.
|
|
|
te dwa lata wyryły mi się głęboko w pamięci.
trudno zapomnieć chwile przepełnione po brzegi radością.
|
|
|
Słusznie jest cieszyć się z tego, co się ma. Ale trzeba najpierw coś mieć, żeby mieć się z czego cieszyć. To bez sensu cieszyć się, że nie ma się niczego
|
|
|
Kim ty do chole.ry jesteś by wkraść się w mój świat i zabrać jego część tylko dla siebie. Wchodzisz i zabierasz co uważasz za swoje, bez pytania:
"Czy mogę?".
Obdzierasz brutalnie z uczuć, które uważałam za swoje i patrzysz z pogardą w oczach na moją bezradność, spluwając mi w twarz.
|
|
|
|