- Co się stało?
- Nic!
- Jak to nic, przecież widzę.
- Widzisz??
- Tak!
- Ciekawe co?
- Jak to co? Moją dziewczynę która jest smutna.
- Tak? To ile masz tych smutnych dziewczyn?
- Jak to ile? Jedną.
- A może dwie?
- Już wiesz?!
- Tak wiem. Myślałeś że się nie wyda?
- Chciałem ci powiedzieć!
- Co? Że z nami koniec.
- Nie!
- Więc co?
- Że cię kocham.
- A ona?
- Ona? Ona się nie liczy.
- To dlaczego z nią jesteś?
- Nie umiem tego wytłumaczyć. Kocham tylko ciebie.
- Gdybyś mnie kochał to byś mi tego nie zrobił.
- Koniec?
- Tak koniec, poszukaj sobie innej naiwnej.
|