|
chudzielec.moblo.pl
Przutul mnie i wykrztuś z siebie że Ci nadal zależy że chcesz wrócić. Ja wtedy znowu zatracę sie w pocalunku i powiem Ci jak bardzo Cię kocham i to jak bardzo cierpia
|
|
|
Przutul mnie i wykrztuś z siebie, że Ci nadal zależy, że chcesz wrócić. Ja wtedy znowu zatracę sie w pocalunku i powiem Ci, jak bardzo Cię kocham i to jak bardzo cierpiałam. | chudzielec.
|
|
|
Stali na przystanku, bo ona miała wracać do domu. Byli przytuleni i pogrążeni w pocałunku, nie zauważyli kiedy podjechał autobus. Drzwi się otworzyły. Oni wciąż stali tak samo. Po chwili kierowca " Spokojnie mamy czas, stójcie sobie tak dalej. " On spojrzał na niego, mówiąc "Okej" po czym pociągnął ją bliżej siebie dał słodkiego buziaka i powiedział, żeby wsiadła do autobusu. Kierowca uśmiechając się to niej mówił jej żeby pielęgnowała tą miłość, bo to jest skarb i sprzedał jej bilet. | chudzielec
|
|
|
Patrząc w jego oczy, wiem, że patrzę sie na szczęście. | chudzielec
|
|
|
Nie powiem na niego żadnego złego słowa, nie jest żadnym skurwysynem. Mimo tego jak bardzo mnie zranił, po prostu mimo wszystko był ze mną szery. | chudzielec.
|
|
|
Pod najkami kryją sie pomalowane na krwisto czerowny paznokcie. Pod ta szeroką bluzą kryją sie piękne piersi, pod dresami kryja się długie i szczupłe nogi. -A pod makijażem co się kryje ?- Pod makijażem kryja się podpuchniete i czerwone oczy i spierzchnięte usta. Tak dobrze myślisz, od placzu i braku jego pocalunkow. | chudzielec.
|
|
|
Uwielbiam moją mamę, która w sumie codziennie " Ej, maleńka weź idź do sklepu a nie pożałujesz" to nic, że jestem od niej o głowę wyższa. I zazwyczaj po powrocie do domu, widzę nowe perfumy lub inne pierdoły, które uwielbiam. Ta kobieta wie, jak mnie uszczęśliwić | chudzielec.
|
|
|
Chciałabym się jutrem nie przejmować, gdyby nie to, że będziesz leżeć na szpitalnym łóżku, kiedy ja nie moge Cię nawet odwiedzić. Bedziesz operowany, a ja siedząc na lekcji będę się tylko zamartwiac tym jak się czujesz i czy wszystko jest w porządku. | chudzielec
|
|
|
Wszyscy w koło pytają się mnie dlaczego, dlaczego nie jesteśmy razem, skoro była tylko jedna kłotnia o nic w sumie. Ale dlaczego pytaja się mnie, skoro to była Twoja decyzja? Dlaczego przez to Twoje odejście boli jeszcze bardziej, caly czas mi przypominają, a uwierzcie przypominac mi tego nie trzeba. Pamiętam dokładną datę, godzinę kiedy te slowa zostały wypowiedziane. Mam jeszcze kilka wiadomości od Ciebie, w których było pokazane, że Ci zależy i musze przyznać czytam je codziennie po kilka razy, więc kurwa zrozumcie to boli jeszcze mocniej jak caly czas zadajecie mi te pytania o jego odejście. Idźcie do niego, on wam wszystko opowie. | chudzielec.
|
|
|
A może to wszystko dlatego, że czasem nie potrafię być poważna, że jak bylismy w kościele po raz pierwszy od iluś tam lat usiedlismy w pierwszej ławce i zaczęłam sie głośno śmiać, że musielismy opóścić kościół. Że mówiąc o czymś, z czego nie powinnam się smiać i tak to robię, jem bobowitę po której napada mnie świetny humor, wyjadam tylko, żelki malinowe, ale uwierz, że mimo tego, że zachowuję sie dziecinnie jestem bardzo wrazliwa i dobrze o tym wiedziałeś, wiedziałeś, że nie potrafię się na Ciebie obrażać, ale i tak postapiłeś tak, że zabolało mnie to jak tysiące sztyletów wbijanych mi w plecy. | chudzielec
|
|
|
Z kilku powodów jestem szczęśliwa, że w końcu skończyły się ferie, gdyż, w końcu zaczną się treningi, w końcu zobacze moje kochane mordki, jutro przyjdą nowe najki, no i wiem, że jakoś w marcu zobaczę Cię. Wiem, że się nie odzywamy do siebie, jedyne co to ledwie wykrztusimy "siema" no, ale sam Twój widok poprawi mi humor, mimo, że wieczorem będę siedzieć z drinem i płakać za tym jak bardzo mi Ciebie brakuje. | chudzielec.
|
|
|
I obiecuję, że spale wszystkie serduszka jakie jutro pojawią mi się na drodze. | chudzielec.
|
|
|
I jutro znienawidzony dzieć z 3 powodów. Po pierwsze koniec ferii. Po drugie znienawidzone przeze mnie od zawsze Walentynki. Po trzecie, wole zostawić to sobie. Zapowiada się mega zajebisty dzień. | chudzielec.
|
|
|
|