 |
caroliney.moblo.pl
Kilka dni temu zmieniłam kolor włosów. Są ślicznie czerwone każdemu się podoba ii na każdym kroku dostaje komplement że tak wyglądam ślicznie. Dziewczyny zmieniajcie
|
|
 |
|
Kilka dni temu zmieniłam kolor włosów. Są ślicznie czerwone, każdemu się podoba ii na każdym kroku dostaje komplement że tak wyglądam ślicznie. Dziewczyny zmieniajcie kolor włosów, bo to dobry początek każdego nowego rozdziału w życiu. \caroliney
|
|
|
|
nie ważne jest czy mam na sobie buty, które mnie obcierają. nie ważne też czy pada czy świeci mocne słońce. nie ważne czy mam coś w portfelu czy świeci pustkami. nie ważne że uciekł autobus i trzeba przejść 5km na nogach. nie ważne że padła mi bateria w telefonie. Nic nie jest ważne kiedy ONA jest obok. Józefinka. :* ii nikt nie ma przyjaciółki z tak oryginalnym imieniem. \caroliney
|
|
|
|
14 lat mieszkałam na Krowodrzy. Taki kawałek Krakowa. To miejsce nauczyło mnie życia. To tam poznałam pierwszy raz smak alkoholu, to tam zasmakowałam pierwszych papierosów w Swoim życiu. To te bloki, uliczki. To nawet ludzie, których miło wspominam pokazali co to szczęście i smutek ii choć często mi tego brakuje wszystkiego to wiem że zawsze mogę tam wrócić na kilka dni ii mieć oparcie w starych znajomych. ;* Uwielbiam - [ LSP - To Miejsce ] \caroliney
|
|
|
|
Usypiając w Hondzianie żałowała że nie jest z Nim w ciąży ii nie dla tego by go w jakimś stopniu mieć koło Siebie. Żałowała ze nie może teraz przez kilka miesięcy nosić części jego pod sercem. Żałowała że nie może mieć czegoś lub kogoś kto będzie przypominał jej jego. Myśl że zjebałaby sobie życie nie zmieniła nic. Żałowała dalej. \caroliney
|
|
|
|
Kiedy pojechała z przyjaciółmi na plac zabaw, gdzie świrowali wieczór wcześniej, kręciła się dość mocno na karuzeli słuchając "proszę Kochanie błagam wróć do Mnie" prosiła Boga by naglę pojawił się ON, lecz zamiast jego pojawiło się uczucie że zaraz rzygnie od tego kręcenia się w kółko. \caroliney
|
|
|
|
Spotkała się z przyjaciółmi. Z dwiema osobami z którymi mogla porozmawiać o wszystkim. Naglę poczuła znajomy zapach. Wydukała z Siebie -"Czuję Artura." -"Co czujesz.?" Zapytał przyjaciel. -"Artura. Tzn perfumy których on używał." Wtedy przyjaciółka odparła -"to czujesz perfumy, których używa Wojtek aa nie Artura. \caroliney
|
|
|
|
01:01 buch papierosa ii " kurwa, chyba pora iść spać, bo rano czeka mnie nauka historii." Nie ma to tamto, ale fajnie jest uświadomić sobie po pół godzinie że nie pomyślałam o Tobie. \caroliney
|
|
|
|
Wszyscy mi powtarzali że linia między miłością a nienawiścią jest cholernie cienka. Wtedy nie wierzyłam. Aa dziś.? Dziś mam ochotę Cię spotkać ii wykrzyczeć Ci w oczy to co mam Ci do powiedzenia. \caroliney
|
|
|
|
Kupię sobie szpilki ii nauczę się w nich chodzić, będę przechodzić w Nich dumnie obok Ciebie ii to po to że zawsze widząc mnie w trampkach mówiłeś że nie wyobrażasz sobie mnie w szpilkach. Pokażę Ci że dla mnie nie ma rzeczy nie możliwych. \caroliney
|
|
|
|
Mój przyjaciel pachnie identycznie jak ON ii choć wsiadając do jego samochodu mam wrażenie że zaraz usłyszę że pięknie wyglądam, to nie szklą mi się oczy, tylko uśmiecham się bo wiem że wieczór kiedy mogę spędzić z Nim ii jego dziewczyną będzie jednym z najlepszych wieczorów w moim życiu. \caroliney
|
|
|
|
Stałam na balkonie ii plułam przez barierkę. Naglę mama wyszła na balkon ii z dziwną miną zapytała co ja do cholery wyprawiam. Bez głębszego zastanowienia, bo przecież zawsze mówię co mi ślina przyniesie na język odparłam jej -" uczę się pluć jak facet, bo gdy go spotkam namelam mu konkretnie w twarz. " Gdybyście widzieli jej minę to byście rzucili to słynne "Ja jebie." \caroliney
|
|
|
|
Dodaj komentarz