|
black-inside.moblo.pl
Zderzenie z dorosłością pokazało mi co jest ważne a co nie wiesz trzeba czasem być na dnie by docenić słońce by docenić proste rzeczy.
|
|
|
Zderzenie z dorosłością, pokazało mi co jest ważne, a co nie, wiesz, trzeba czasem być na dnie, by docenić słońce, by docenić proste rzeczy.
|
|
|
Jest kilka osób za którymi będziesz tęsknił, bo te kilka osób, to milion chwil, setki uczuć, serca ukłuć, o których teraz będziesz tylko śnił, na mocy danej nam przez wolność.
|
|
|
Chociaż chuj strzelił plany, czuję się wygrany.
|
|
|
Czasami czerwone znaczy 'iść'.
|
|
|
Są ludzie, do których nie mam szacunku za to, że są po prostu, kumasz? ale nie przeżywam ich jak życia, mam w dupie zazwyczaj.
|
|
|
Dość porażek, dowodów na to, co jest ważne, hedonizmu, dość ascezy, cholernej presji, mnóstwa przeżyć, układów, kompromisów, cudzych butów w moim życiu, ślepej wiary, dość obowiązków,
coś jest ze mną nie w porządku? Mam dość istnienia sensu, zbyt wiele pustki w sercu, własnych myśli,
ludzkich głosów, dość muzyki, pokory, dobych rad, na zewnątrz chłodny wiatr, zabierze gniew ten
z moich ust, mam dość przemyśleń, pustych słów, dość walki, dość niemocy, przeczucia, że czas
skończyć, wszechwiedzących ignorantów, wezwań do spłat raty w banku, falsyfikaty mam tu,
miłość, przyjaźń i szacunek, bazar uczuć, full podróbek, też masz dosyć? witam w klubie.
|
|
|
Obojętnie czy jest git, możesz pękać jak szyba, kiedy się pojawia rysa, możesz stać jak tur, jak słup, co typ na nim dziś zatrzymał jeep, mogę stracić, mogę mieć, możesz olać mnie lub chcieć, ktoś ma coś, co Ty masz gdzieś, na przyjście i na wyjście "cześć", nie obchodzi mnie twój fart i pech, i czy znasz ten dźwięk wciąganych ściech, mam stan jakbym przeżył sam cały świata żal, na szczęście.. jest tak obojętnie.
|
|
|
Mówią, że nigdy nie znasz ludzi póki ich nie sprawdzisz, a co jak znasz kogoś od dziecka i przestajesz znać w dwa dni.
|
|
|
Nie mam nic mentalnie, więc świat nie może mi nic odebrać, chyba nie ma nic dla mnie, ale karma to tylko śmieszna algebra, nie liczę się z niczym, przeszedłem wiele, tu życie to ciężki slalom.
|
|
|
Świecisz tak ładnie mała, znasz to, nie? ale nadal moje oczy cierpią na światłowstręt.
|
|
|
Coś i nicość się we mnie uzupełniają, nie ruszają mnie krzywdy, blizny, uściski, radość - to samo, jestem obojętny, moje ego nie lubi się ze słowem smutek, może dlatego tak trudno naprawia mi się to, co jest dobrze zepsute.
|
|
|
Czuję się od zawsze jak nigdy.
|
|
|
|