 |
bezimienni.moblo.pl
A teraz podejdź tu blisko usiądź obok zamknij moją dłoń w swojej dłoni połącz nasze palce w idealny związek oprzyj swoją głowę na moim ramieniu i powiedz mi co je
|
|
 |
A teraz podejdź tu blisko, usiądź obok, zamknij moją dłoń w swojej dłoni, połącz nasze palce w idealny związek, oprzyj swoją głowę na moim ramieniu i powiedz mi co jeszcze zostało z dawnych nas.
|
|
 |
Kiedy byłam młoda nigdy nie potrzebowałam nikogo, kochałam tylko dla zabawy. Te dni minęły. . ./ Celine Dion
|
|
 |
Patrząc na swój stary dom, który za chwilę miałam opuścić, zaczęłam myśleć o tym, co się wydarzyło właśnie w tym miejscu. Te mury były świadkami tylu istotnych momentów, podłogi wsiąknęły tyle łez, a okna wysłuchały tylu zwierzeń. Przekręcam zamek w drzwiach i zostawiam wszystko to, co było. Czas iść dalej.
|
|
 |
Czuję się jakbym była zamknięta w windzie. Nie mogę jechać w górę- być dalej z Tobą. Ale nie mogę też zjechać w dół- czyli odejść. Czekam, aż ktoś naprawi windę w mojej psychice. Mam nadzieje, że nie spadnę wraz z nią, tylko ona uniesie mnie na samą górę.
|
|
 |
Nie odbierasz telefonów, nie gadamy jak kiedyś. Gdzie te wspólne cierpienia, gdzie uśmiechy? Kto pomagał ci przeżyć, wierzył w ciebie od lat? Teraz siedzę znów sama, a w radiu melancholia/ wdowa
|
|
 |
Dlatego w woli ścisłości dla mnie nie ma miłości.
Nie - nie ma miłości./ wdowa
|
|
 |
I jakoś nagle zaczęło brakować mi tego co nazywałeś bliskością.
|
|
 |
Trwając uparcie w twierdzeniu, że związek należy budować na szczerości, zrobiłam mu pogadankę na ten temat gdy nie powiedział mi o kilku sprawach. Obiecał, że więcej tego nie zrobi. Ale co mi po obietnicy, skoro dziś znów poleciały łzy z tego samego powodu. Moje motto FACECI TO CHUJE, wraca, tym razem na stałe.
|
|
 |
Wiatru nie można narysować. Można naszkicować jedynie ugięte drzewa, rozrzucone liście, czy rozwiane włosy. Miłości też nie można narysować. Można naszkicować nas.
|
|
 |
Zobacz co zrobił z nami ten świat.
|
|
 |
Wspomnienia jego pocałunków pokazują jak niewiele potrzeba mi do szczęścia.
|
|
 |
Gęsia skórka pojawiała się na moich rękach już na samą myśl o nim. Nie był wcale chłodny. Po prostu mnie onieśmielał.
|
|
|
|