Patrząc na swój stary dom, który za chwilę miałam opuścić, zaczęłam myśleć o tym, co się wydarzyło właśnie w tym miejscu. Te mury były świadkami tylu istotnych momentów, podłogi wsiąknęły tyle łez, a okna wysłuchały tylu zwierzeń. Przekręcam zamek w drzwiach i zostawiam wszystko to, co było. Czas iść dalej.
|