 |
|
Dlaczego nie potrafię spędzić jednego dnia z dala od Ciebie?
|
|
|
|
dlaczego? dlaczego tak cholernie Cię kocham i mimo tego, że odwzajemniasz to uczucie czuję się opętana tą miłością
|
|
|
|
Modliłam się o miłość, pragnęłam jej tak bardzo, że prosiłam o nią Boga codziennie. Moje żmudne modlitwy zostały wysłuchane. Poznałam Jego. Nie zawsze było kolorowo, ale odkąd pokazał, że znaczę dla niego tak wiele jestem najszczęśliwsza na ziemi. Przynajmniej powinnam być. Ale teraz kiedy wiem co to prawdziwa miłość i szczęście, tak bardzo boję się Go stracić.
|
|
|
|
Zimne piwo i mocny szlug to wszystko czego dzisiaj potrzebuję. Oczywiście oprócz Niego... ale Jego potrzebuję zawsze.
|
|
|
|
Znasz to uczucie, kiedy ktoś jest twoim wszechświatem? Kiedy ktoś zajmuje ci cały czas chociaż sam nie zdaje sobie sprawy z tego, że ciągle gości w twojej głowie? Kiedy kochasz kogoś tak bardzo, że czujesz ucisk w klatce piersiowej kiedy tylko o nim pomyślisz? Kiedy każda chwila razem jest przez ciebie sakralizowana? Jeśli tak, to jesteś najszczęśliwszy na świecie.
|
|
|
|
Zbliża się kolejny wspólny wieczór. Czekam na to jak zwykle z niecierpliwością, kiedy ty nawet o tym nie myślisz. Czasami mam wrażenie, że gdybym nie napisała to nie pamiętałbyś o mnie. Jednak zawsze zapewniasz, że to moje wymysły, że kochasz mnie tak bardzo jak ja ciebie. Boże, pozwól mi zająć myśli choć na chwile czymś innym niż jego niebieskimi oczami.
|
|
|
|
To już ponad rok razem, najlepszy rok. Mimo tylu upadków i wzlotów kocham Cię z dnia na dzień coraz mocniej. Coraz bardziej Cię potrzebuję i pragnę. Chcę spędzać z Tobą każdą wolną chwilę i czuć, że chcesz tego samego. Dziękuję, że jesteś dla mnie.
|
|
|
|
Ciepłe łóżko, koc, papieros, zimna Perła i Pezet no i Ty. Szkoda tylko, że jesteś tylko pięknym wspomnieniem.
|
|
|
|
Byłam zwykłą dziewczyną, niewyróżniającą się z tłumu. Chciałam być niezależna, mieć wszystko poukładane. Miałam nienaganną opinię i garstkę najlepszych przyjaciół. Nie ufałam łatwo, nie wierzyłam nikomu. W końcu pojawiłeś się Ty. Sprawiłeś, że mój świat przewrócił się do góry nogami, moja opinia została zszargana a przyjaciele się odwrócili widząc, że nie ma już dla mnie ratunku. Uwierzyłam Ci we wszystkie kłamstwa. W końcu mnie zostawiłeś. Nie umiałam długo płakać, w końcu przeżyłam z Tobą więcej złego niż dobrego. Po wszystkim poznałam Jego. Przyszedł, przytulił, pocałował, był i zostanie. Posklejał moje serce i dba o nie. Dba o to, żebym już nigdy nie musiała cierpieć.
|
|
|
|
Cudowne usta, śmiejące się dla mnie, powtarzające jak bardzo jestem ważna. Blond włosy, codziennie układane na żel, tak żeby mi się podobało. Silne ramiona, w których czuję się bezpieczna. Dłonie, które tak mocno trzymają moje. Oczy, zostawiam sobie zawsze na koniec, bo kiedy popatrzę w Twoje oczy nie chcę już widzieć nic więcej.
|
|
|
|
Jeszcze niedawno siedziałabym z papierosem w dłoni i paczką chusteczek ocierając łzy. Jednak wszystko zmieniłeś, co prawda papierosy zostały, ale moje serce zostało naprawione. W końcu bije tak jak powinno.
|
|
|
|
Z godziny na godzinę Twoja obecność ma dla mnie coraz większe znaczenie...
|
|
|
|
Dodaj komentarz