 |
autodestructions.moblo.pl
ubrana w swe słabości staję przed Tobą...
|
|
 |
|
ubrana w swe słabości staję przed Tobą...
|
|
|
|
sądzisz , że jestem suką , która nie liczy się z uczuciami innych . owszem , jestem suką . jestem francą , pyskatą szczyniarą , która potrafi zniszczyć psychicznie tych , którzy sobie na to zasłużyli
|
|
|
|
są pocałunki zwyczajne i te niezwykłe. są takie, które dają nadzieję i takie które serca łamią. takie, które nic nie znaczą, ale też takie, których nie zapomnimy do końca życia...
|
|
|
|
noc wysrebrzona mrozem i śniegiem. Noc, gwiazdy i on
|
|
|
|
Miłość. Taka przeplatana słońcem, utkana promykiem gorącej nadzieji, wymarzona. Czemu ona nie kwitnie jak czerwona róża pełna namiętności? Ciągle jest podlewana i pielęgnowana. To prawda, że traktuję ją jak powietrze, ale przecież bez powietrza nie potrafię żyć, dlatego umieram... I chociaż bardzo tego chcę nie pozostawiasz mi wyboru... Więdnę. Wychodzi ze mnie pierwiastek ostatniego uczucia, a przecież miałam być potęgą tego świata. Walczę z nienawiścią, ale ona ciągle pojawia się na nowo. // ' niezniszczalny '
|
|
|
|
- kocham Go... tylko Mu nie mów ! - ale na pewno się ucieszy. - skąd wiesz? - bo stoi za tobą i się uśmiecha : )
|
|
|
|
siedząc po turecku na parapecie, trzymam kubek kawy między nogami. zapalając papierosa obserwuję wschód słońca i uwierz, że wcale nie jesteś głównym tematem moich przemyśleń. jest nim Twoje bladozielone spojrzenie. // net
|
|
|
|
zabijasz mnie bezczynnością..
|
|
|
|
Dodaj komentarz