 |
as123456789.moblo.pl
Obudził mnie krzyk i łzy. Usiadłam na łóżku odpaliłam papierosa i zaczęłam analizować co mi się śniło. Przypomniało mi się podwórko ksiądz i Ty ubrany na biało siedząc
|
|
 |
Obudził mnie krzyk i łzy. Usiadłam na łóżku, odpaliłam papierosa i zaczęłam analizować co mi się śniło. Przypomniało mi się podwórko, ksiądz i Ty ubrany na biało siedzący na swoim ulubionym krześle, cały ubrany na biało (nie lubiłes tego koloru). Upadłeś nagle biorąc ostatni oddech. Popatrzyłes mi w oczy. Minutę później tłum ludzi, tłum płaczących ludzi i kratka od kościoła. Wszyscy płakali i szli w stronę cmentarza. Ja stałam w miejscu, ludzie mnie popychali, a ja ptakam. Babcia, nigdzie nie widziałam babci i wtedy właśnie zaczęłam krzyczeć i płakać. Obudziłam się jak zaczęli otwierać trumnę. Nie wiem o co w tym chodziło, jaki był tego cel. Wiem tylko, że pierwszy raz od dnia terapii mi się przyśniłes/ASs
|
|
 |
Wszyscy naokoło mówią, że nie był mnie wart, że poznam kogoś i będę cholernie szczęśliwa. Tylko czemu żadna z Tych osób nie zapyta jak się przy Nim czułam, że mi jest Go tak cholernie brak? Bo po co. Lepiej powiedzieć "wszystko będzie dobrze, ułoży się, zobaczysz". Gdybyście wszyscy przez moment wiedzieli co się dzieje we mnie w środku. Wielu z Was może by zrozumiało. Miałam kilku facetów, starali się. Kupowali kwiatki, zabierali do kina. On nie zrobił nic takiego, a to właśnie go pokochałam najbardziej, to moje serce go wybrało. Nigdy tak nie tęskniłam chyba, nigdy. To wszystko w tym momencie nie ma sensu, moje życie zatrzymało się 27.09. Wtedy popełniłam ten straszny błąd, Wtedy Cię straciłam na zawsze./ASs
|
|
 |
A na pytanie, co u mnie, mam Ci to wszystko opowiedzieć? Że po Tobie wszystko się doszczętnie posypało? Że żyłam tylko masą dodatkowych zajęć, ale ani siłownia, ani języki, ani pływanie nie są zdolne do zastąpienia ramion drugiej osoby? Że owszem, byli inni, ale spotykaliśmy się na moment - na piwo, na seks, cholerne fuck friends? Że na samo słowo "związek" mam ochotę uciekać, zaszyć się we własnej samotni i wyć, bo mam wrażenie, że z nikim innym niż z Tobą nie potrafię czegoś takiego stworzyć? Że nigdy do drugiej osoby nie poczułam czegoś równie silnego jak do Ciebie? Że nadal mam nasze zdjęcia, w odbitkach i katuję się nimi jak popieprzona masochistka? Nie potrafię. Widzę ogrom szczęścia w Twoich oczach i nie umiem Ci powiedzieć, że ja się nie pozbierałam ~ chimica
|
|
 |
|
Pojawiałeś się tylko na chwilę, wiedziałeś, że głupia ja zawsze odpisze, odpowiem na każdy Twój gest najmniejszy w stosunku do mojej persony. Szkoda tylko, że chciałeś się tylko pobawić, dowartościować moim kosztem, jak zawsze zresztą. //bereszczaneczka
|
|
 |
Od czasu do czasu próbujesz wracać myślami do takich chwil, kiedy wszystko było dobre. Próbujesz sobie przypomnieć i zrozumieć, jak to się zaczęło, od kiedy wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej, czy był taki moment, do którego – gdyby to było możliwe – mógłbyś cofnąć się w czasie i zmienić wszystko na lepsze
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=IO1evhvjJZs
|
|
 |
Jakbym tu na glebę padł, miał wsadzoną ziemie w twarz, ty byś spytał co ja robie? Odpowiadam: "jebie świat"
|
|
 |
|
życie niszczy do granic możliwości, więc jak odnaleźć siłę, by kroczyć dalej? po każdym upadku ponoć mówią, że trzeba wstać, iść dalej, nieważne co się wydarzy, ale jak kiedy ten upadek odebrał ci nadzieje na lepsze chwile? nadzieje na lepsze życie? wszystkie siły, jakie posiadałaś w sobie? każdy strzał w serce od bliskiej nam osoby jest jak strzelenie pistoletem bez konkretnego strzału, zostajesz poraniona i nikt nie jest w stanie ci pomóc. posiadasz dziurę w sercu, której nie wypełni nawet czas. nie wracaj już skoro wolisz iść inną drogę, beze mnie. wykończę się tak, jak wykończyło mnie życie.
|
|
 |
'Ja mam cholerne problemy z mówieniem tego co czuje.'
|
|
 |
Jestem już tak cholernie zmęczona tą samotnością. Szlachetny, moralny rok. W dupę z nim. Bądź porządna, opłaci się. Nie sypiaj z kim popadnie, nie rób nic pochopnie, selekcjonuj ich uważnie. Bądź ponad ten pęd. Bądź ponad 'muszę mieć mężczyznę, bo inaczej nie potrafię być szczęśliwa'. Skup się na sobie, na samorozwoju, a jak się ktoś odpowiedni nadarzy to widocznie tak miało być. Jak go nie ma, to nie miało być. Bądź mądra, silna i niezależna. Nigdy więcej wyrzutów sumienia, bo obcy sufit. A pies to jebał.underwater
|
|
 |
|
Im bardziej kogoś potrzebuje, tym bardziej wszystkich odpycham.|k.f.y
|
|
 |
Znowu łapie się na tym, że mam mokre policzki od łez. Znowu przypominam sobie, że cały dzień nic nie jadłam, zaledwie wypiłam trzy szklanki herbaty z biedronki. Znowu w głowie mam te jebane głupie myśli i znowu wolałabym nie wiedzieć tego co wiem. Wyszłam w dzień na dwór na papierosa, przechodziłeś obok furtki, spojrzałeś na mnie i jedyne co wydusiłes to "wyglądasz jak wrak człowieka". Jedyne co przyszło mi do głowy to odwrócić się i odejść byś nie widział moich łez. "założyłam" na twarz sztuczny uśmiech i wróciłam do babci. Po co ma widzieć, że jej wnuczka "umiera od środka". Patrzę na zmartwionych rodziców, odpowiadam krótkie "nic " na pytanie "co się dzieje" zakładam słuchawki i dalej płacze. Ja już nie mam siły/ASs
|
|
|
|