|
as123456789.moblo.pl
pożyczam i podpisuje
|
|
|
Potrzebuje Twojej rady, potrzebuje rady kogokolwiek, jestem przerażona tym co ma nastąpić. Nie ogarniam tego wszystkiego, nie ogarniam kurwa swojego życia ;o Milion myśli w głowie, setki pytań, brak jakichkolwiek odpowiedzi.Boję się w chuj tego,czego zawsze chciałam. Boję się tego, że się któregoś dnia poddam. Boje się swojej przyszłości./ASs
|
|
|
`Uśmiechnij się do siebie i podnieś swoją wartość.
Niech płomień się rozpali i wypali ludzką zazdrość.
Nie sztuką mnie przewrócić ale sztuką jest wstać,
Odzyskać potem wiarę w siebie jak i w ludzki chwast.
Ja wyrosłam na betonie pośród szarych bloków.
Dziś staje dumny żołnierz na walkę z życiem gotów.
ef.
Nie klnij na ciemność zapal zapałkę,
Udowodnij sam sobie, że potrafisz wygrać walkę.
To jest w Tobie ta wewnętrzna siła,
Wyzwól to z siebie póki krew w Twoich żyłach.`
|
|
|
No to nocka z misiakami ;***
|
|
|
Wiesz co najbardziej boli? Nie dostanie w mordę, nie wyjebanie się na rowerze. Najbardziej boli słowo. Najpierw boli trochę, myślisz,że nic się nie dzieje. Potem wraca każdego dnia, w dzień boli tylko trochę, tylko dlatego, że nocą rozpierdala Cię na kawałki.Na początku jest tych kawałków w chuj dużo i nie boli tak bardzo. Później z każdym `nawracaniem` bólu, Tych kawałków zostaje coraz mniej.Masz faceta,rodzinę którzy Cię kochają, wiec walczysz, sklejasz je za każdym razem,tylko że za każdym razem tych kawałków zostaje coraz mniej. Tylko po to by nie zostało nic, a wtedy ból Cię zabija. Skąd wiem? Bo mnie też zraniono. Mam faceta,więc `walczę`, ale mam już tak mało `kawałków`, że któregoś dnia to mnie po prostu zabije. Wiesz? ja już pomału nie mam siły by walczyć.... /ASs
|
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=OBqqajGosl4
Chcę trochę czasu, bo czas, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym, zobaczyć co
Co dzieje się, co dzieje się w mych snach
I nie, nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
|
|
|
Kolejny wieczór pełen łez, w jednej ręce browar,w drugiej szluga. Czy gdybyś wiedział co mi zrobisz tymi słowami,powiedziałbyś je jeszcze raz? Czy świadomie po raz drugi byś mnie tak skrzywdził? Czemu one kurwa tak wracają? Czemu wszystko psują.? Nie rozumiem. Kurwa nic nie rozumiem. Chcę tylko być szczęśliwa,czy to tak wiele? Blizny na ręce już do końca życia będą mi przypominać o tym wszystkim. Wiem, że jeszcze nie jedna blizna się pojawi, niestety. Wiesz co? Nigdy tak bardzo nikogo nienawidziłam jak Ciebie teraz. A wiesz co jest najgorsze? Że byłeś moim `idealnym` światem. A tak doskonale mnie zniszczyłeś.Już nigdy nie będę taka sama jak 3 lata temu,nigdy. /ASs
|
|
|
Kolejny wieczór pełen sprzecznych uczuć, alkoholu, papierosów. Kolejny wieczór kiedy serce kłóci się z rozumem. Kiedy rozum bierze górę nad uczuciami. Kiedy mam ochotę skłamać pisząc, że Cię nie kocham,tylko po toby później nie cierpieć.Łzy zapierdalają, a strach bierze górę nad wszystkim. Może naprawdę lepiej się wycofać, być samej.? Zawsze przecież mówiłaś, że i tak będę sama, pamiętasz? Boże chuju, jak strasznie mnie zabiłeś, zniszczyłeś. Nie mam już siły kurwa, nie mam. Czas się przyznać przed samą sobą. Przegrałam z życiem. A jutro pojadę do Niego i będę udawać, że jest zajebiście. Boże pomóż mi, błagam.../ASs
|
|
|
Coraz bliżej święta, a dzisiaj jak nigdy Twoja twarz nagle się `pojawia`. Ja pierdole,żeby cofnąć czas, pożegnać się jak inni,a nie siedzieć `sparaliżowanej` w ławce nie wierząc w to co się dzieje. Tylu rzeczy Ci nie powiedziałam, nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham,jak cholernie tęsknie. Cofnąć czas, chociaż na minute. Błagam... /ASs
|
|
|
Nie chcę żebyś rezygnował z przyjaciół z mojego powodu, nie chcę być zimną suką, która Ci wszystkiego zabrania. Nie chcę żebyś zmieniał swoje życie,bo pojawiłam się ja. Nie chcę pustych obietnic, że zawsze będziesz. Nie chcę snuć planów na przyszłość. Chcę tylko byś był, żebym mogła w każde chwili do Ciebie zadzwonić. Żeby było tak jak jest teraz.Przyszłość? Ona przyjdzie sama. Nie obiecuj, że nic Nas nie rozdzieli, bo nie masz pojęcia jaki plan ma dla Nas życie. Chcę żyć chwilą bez obietnic, zapewnień. Bo wiesz? Jak odejdziesz, to będzie bolało dziesięć razy mocniej. A ja sobie nie poradzę, drugi raz tego nie przeżyje. Wybacz, że nie umiem uwierzyć w to, że to na zawsze. Kiedyś uwierzę, narazie nie umiem nawet uwierzyć w siebie, Przepraszam... /ASs
|
|
|
`Zostań, potrzebuję Cię tu,
To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół,
Zostań, poukładaj mi sny,
Jeden z nich na pewno to My`
|
|
|
|