głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
anylkaa każdy chłopak taki sam...jeden przez drugiego cham... najpierw mówią że kochają później dziwką nazywają... 'Obiecaj mi że nigdy mnie nie okłamiesz że nie zdrad

anylkaa

anylkaa.moblo.pl
każdy chłopak taki sam...jeden przez drugiego cham... najpierw mówią że kochają później dziwką nazywają...
 każdy chłopak taki sam...jeden... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

"każdy chłopak taki sam...jeden przez drugiego cham... najpierw mówią że kochają później dziwką nazywają..."

'Obiecaj mi  że nigdy mnie nie... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

'Obiecaj mi, że nigdy mnie nie okłamiesz, że nie zdradzisz, że będziesz mnie chronił, że zatroszczysz się o mnie, że sprawisz, że poczuję się bezpieczna, że zawsze będę się czuła przy Tobie tą jedyną, że będziesz wyczekiwać do następnego spotkania, że się mną nie znudzisz, że będę mogła przy Tobie śmiać się i płakać, że słowo 'Miłość ' nie będzie tylko pustym słowem , że będę przy Tobie szczęśliwa, że powiesz mi szczerze ' Kocham Cię '. Obiecaj, że mi to obiecasz...'

Nie odbiera telefonów    czasem poza... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

Nie odbiera telefonów , czasem poza zasięgiem, ale wiem że tylko po to bym myślała o Nim częściej.. Więc udaję pretensję, płaczę, krzyczę! Chociaż wiem że ma mój numer jako pierwszy na liście < 3

teraz nikt oprocz ciebie juz mnie nie... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

teraz nikt oprocz ciebie juz mnie nie interesuje chcę by wszyscy zrozumieli w koncu co do ciebie czuje milosc jest piekna ona daje mi sile i energie do zycia,wszystkie prZY Tobie chwile sa wspaniale,cudowne poprostu wyjatkowe to wlasnie dla ciebie skarbie stracilam glowe !

Siedząc na parapecie  przy zgaszonym... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty, który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama. Bez kogokolwiek obok. Czasami obecność innej osoby nie pozwala mi na bycie taką, jaką jestem w żadnym momencie. Często udaję, że jest dobrze, byleby uniknąć zwierzeń i pocieszeń. Jednak z drugiej strony dobrze mieć obok kogoś, kto wyciągnie nas z powrotem, gdy wypadniemy za burtę, i dobrze czuć się potrzebnym, by komuś innemu móc zawsze pomóc. Jakby nie patrzeć jest to zamknięte koło. Dla mnie bez wyjścia. Nie potrafię być bardziej w lewo, ani w prawo.

jestem ubezpieczona przez mafie!... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

jestem ubezpieczona przez mafie! stuknij mnie, a my stukniemy Ciebie.

ostatni drink   ostatni kufel... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

ostatni drink , ostatni kufel , kolejny flirt .. '

miłość nie daje i nigdy nie... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka.

szystko wydaje się zbyt mało... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

szystko wydaje się zbyt mało doskonałe.

Poprosiła go o śniadanie. Nie... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

Poprosiła go o śniadanie. Nie spodziewała się, że jej prośba zostanie spelniona. On wstał i poszedł do kuchni, nie jęcząc, nie narzekając. Aż była pod ogromnym wrażeniem. On, dla niej. Ta myśl wywołała w jej sercu falę bezgranicznego ciepła.

Powoli otworzyła oczy. Godzina... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

Powoli otworzyła oczy. Godzina, może półtora, snu, to troszkę mało jak dla niej. Dla niego pewnie też. Nie panikowala, jak zawsze, że się spózni, czy tez spóżniła. Stwierdziła, że byleby nie przegąć, a będzie dobrze. Delikatnie go szturchnęła, udawała, że przejmuje sie bardziej zaspaniem niż sie w rzeczywistosci przejęła. On od razu to wyczuł. Znał ją na tyle. Odwrócił się w jej stronę i objął swym ciepłym, choć ciężkim, bo teraz bezwładnym ramieniem. Ucałowała go.

Zaczęło się zwyczajnie. Budzik.... teksty

anylkaa dodano: 26 kwietnia 2010

Zaczęło się zwyczajnie. Budzik. Zwykły poranek. Zza okna powiało chłodem nocy letniej. Nocy która była mieszanka, namiętnosci, rozkoszy, szczęścia, smutku, złości... Nocy gdzie mieszało się wszystko, w jednym kotle, który On nazywa swym łóżkiem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć