 |
anylkaa.moblo.pl
to nic że przy kolegach zgrywał twardziela bez uczuć. to nic że zachowywał się jak brutal chory na znieczulicę. nie miało dla mnie znaczenia że przy nich potrafił m
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
to nic, że przy kolegach zgrywał twardziela bez uczuć. to nic, że zachowywał się jak brutal chory na znieczulicę. nie miało dla mnie znaczenia, że przy nich potrafił mnie jedynie klepnąć w tyłek, udając, że się nie znamy. najważniejsze, że kiedy byliśmy sam na sam, mówił o miłości. był najbardziej czułym i kochającym mężczyzną jakiego kiedykolwiek było mi spotkać. potrafił płakać, zarzekając się że jak potwornie kocha. całować, dając mi tym samym poczucie bezpieczeństwa. ważne było dla mnie to kim był naprawdę, a nie to kogo udawał.
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
zbyt zajęta szczęściem, by zwracać uwagę na smutki .‹?
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
`siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe, pięcioletnie dziecko. Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. Po prostu jak szczęśliwy, mały dzieciak, nieznający jeszcze życia.
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
ze słuchawkami w uszach pod wiatr codziennie szła,
przez Niego bała się miłości bardzo tak...
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
płakała całymi nocami. cierpiała jak nigdy wcześniej. ból emocjonalny rozdzierał ją od środka. jednak, przed nim, udawała szczęśliwą. tłumiła w sobie rozpacz. uśmiechała się, imitowała radość. a na jego pytanie, co u niej, odpowiadała, że genialnie. nie chciała go usatysfakcjonować. wolała udawać szczęśliwą, niż tłumaczyć każdemu co jej jest.; (
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
`gdziekolwiek pójdę,cokolwiek zrobię moja przeszłość podąża za mną` // anylkaa
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
była północ, stałam na balkonie dziesiątego piętra. blask księżyca oświetlał moją bladą twarz, wszyscy spali, tylko moje serce waliło jak oszalałe nie dając mi spokoju. spojrzałam w gwiazdy, układały się w kształt serca, dałam za wygraną, skoczyłam, czując przecudowną otchłań, wolność i wiatr we włosach.
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
chciałabym , abyś któregoś dnia pomyślał sobie , że jest taka osoba na świecie , która myśli o Tobie bezustannie . chciałabym , abyś umiał dostrzec różnice między moimi myślami , a innych dziewczyn . kocham Cię za to jaki jesteś , a nie za to kim jesteś . kocham Cię pomimo wszystkich sprzeczności swojego serca , kocham Cię nie zważając na to , że przez to mnie znienawidzili , kocham Cię , bo jesteś moim życiem , nadzieją , światełkiem w ciemnym tunelu , w którym nie raz się pogubiłam . wiem , że nigdy nie będę Cię mieć kolejny raz , wiem o tym doskonale . wciąż karmię umysł kłamstwami . spokojnie , będzie dobrze .
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
chciałabym , żeby wszystko w końcu się ułożyło . wśród przyjaciół , rodziny , znajomych . żeby każdy był szczęśliwy , żeby nikt w końcu nie potrzebował pocieszenia . nikt nigdy nie płakał , nie cierpiał . ja wiem i rozumiem , że nigdy to się nie ziści , ale marzyć każdy może , prawda ? marzenia - pf , co nam po nich ? trzeba wziąć się w garść i robić wszystko , żeby nasze cele , które z początku mogą wydać się nieosiągalne , w końcu nabrały kształtów .
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
nie wybaczę Ci . nie zaufam po raz kolejny . nie chcę już płakać leżąc na dywanie . nie chcę już wieczorów , kiedy krzyczałam w poduszkę . nie chcę momentów , kiedy chowałam zakrwawioną rękę pod kołdrę , kiedy ojciec wchodził bez pytania do pokoju . nie chcę słuchać dołujących piosenek i mieć wrażenie , że każda jest o mnie . nie chcę Cię już kochać . nie chcę już być Twoją własnością . żadnej kurwa wyrozumiałości kochanie . jedna zdrada .. kolejna to tylko kwestia czasu .
|
|
 |
anylkaa dodano: 14 października 2010 |
|
Zrobię się na blond, zacznę nosić mini spódniczki i bluzki z największym dekoltem. Imprezy zacznę uważać za codzienność. Zamienię przyjaciół na innych. Na tych, dla których liczy się tylko popularność i kasa. Zapomnę o przeszłości. Zacznę nowe życie. Niezupełnie takie o jakim marzyłam. Ale to bez znaczenia. Możesz być z siebie dumny.
|
|
 |
anylkaa dodano: 13 października 2010 |
|
Koszmar czy raj? Cholera, nie potrafię ocenić tego, co się działo. Był wszędzie. Oczywiście,rozpieprzał mi życie. Fakt, że z wdziękiem. Fakt, że pozwalałam mu na to. Kurcze, złościł mnie jak jasna cholera, ale też podniecał jak nikt. Nawet nie chodzi o seks, przyjemnie było mieć go obok siebie. Przyjemnie było czuć jego pożądanie. Pieprznięty facet. Ale to szaleństwo najbardziej mnie w nim pociągało. Czy go wtedy kochałam? Raczej byłam pod jego urokiem. Wiedziałam, że to nie życie, lecz jakiś narkotykowy sen, z którego obudzę się z bólem głowy...
|
|
|
|