 |
ansomia.moblo.pl
szkoda że bohaterowie nie widzą tego co narrator .
|
|
 |
|
szkoda , że bohaterowie nie widzą tego co narrator .
|
|
 |
|
i choć narysowałam ci drogowskazy do mego serca : zabłądziłeś .
|
|
 |
|
nie ma nic trudniejszego od czekania . muszę się z tym oswoić , poczuć , że jesteś ze mną , nawet jeśli nie ma cię w pobliżu .
|
|
 |
|
a ona wciąż była rozdarta nie wiedząc , czy woli kochać , czy być szczęśliwą .
|
|
 |
|
nauczyłam się oszukiwać samą siebie , wmawiając sobie , że jest dobrze . podczas , gdy serce zaczynało krzyczeć , ja krzyczałam głośniej .
|
|
 |
|
i sama siebie kurwa nie rozumiem ani trochę .
|
|
 |
|
chyba najwyższy czas się jakoś ustabilizować , nakierować , zorientować , poustawiać .
|
|
 |
|
po ostatnich zdarzeniach w moim życiu , dochodzę do wniosku, że lepsza jest sensowna śmierć , niż bezsensowne życie .
|
|
 |
|
- zmieniłaś się .. - zmieniłam się ? ja nigdy nie byłam sobą . zawsze byłam tą , którą chciałeś żebym była , nawet wbrew własnej woli . byłam twoim ideałem ..
|
|
 |
|
- mam już dość ! - czego ?! - udawania , że o niczym nie wiem .
|
|
 |
|
i to nieustanne czekanie . napisze , nie napisze . wchodzisz w jego okienko i myślisz "nie to on powinien" .
|
|
 |
|
- teraz muza ful , przed nami leczenie odwykowe . - co ty gadasz ? z czego ty się chcesz wyleczyć ? - z ciebie .
|
|
|
|