 |
ansomia.moblo.pl
miała rozmazany tusz czerwone usta rozszerzone źrenice a jej ręce drżały jak nigdy dotąd stanęła w deszczu na środku ulicy i zaczęła krzyczeć że miłości nie ma .
|
|
 |
miała rozmazany tusz , czerwone usta , rozszerzone źrenice a jej ręce drżały jak nigdy dotąd , stanęła w deszczu na środku ulicy i zaczęła krzyczeć , że miłości nie ma . ówcześnie czytając smsa , zakończającego jej związek .
|
|
 |
życie mi się plącze pod nogami . czasami je kopnę , czasami opluję , a czasami idziemy za rękę .
|
|
 |
kiedyś zrozumiesz , że taka nasza natura kobieca .
|
|
 |
wyjść i nie wrócić kurwa . pójść na dworzec , położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg . mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich . na tych , którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi . spierdolić z tego świata . ziemia osuwa mi się spod nóg , rozumiesz ?! jebana bezradność i desperacja .
|
|
 |
mam się przejmować , stresować , chodzić , żałować ?! - pierdolę !
|
|
 |
chłopcze , w pewny pochmurny poranek namieszałeś w pewnej głowie .
|
|
 |
budzisz się rano , a w źrenicach resztki wczorajszego słońca . to tęsknota , wiesz ?
|
|
 |
sennie spoglądam na telefon . 2:37 . masz jedną nową wiadomość . treść smsa : kocham cię , śpij dobrze .
|
|
 |
chociaż na chwilę , pomóż mi iść , nie będzie lekko . chodź ze mną , chociaż zupełnie nie wiem dokąd .
|
|
 |
nie zmieniaj się , bo jesteś właśnie sensem mojego życia .
|
|
 |
pokaże świat - to będzie nasza chwila . fakt , jesteś dla mnie jak kokaina .
|
|
 |
wariuję , gdy ciebie mi brakuje .
|
|
|
|