głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
ansomia niech ktoś mnie uszczypnie nie najlepiej niech mnie jebnie w twarz bo nie wierzę w to co się dzieje . kiedyś miałam wielbiciela . wrzucał mi listy do skrzynki p

ansomia

ansomia.moblo.pl
niech ktoś mnie uszczypnie nie najlepiej niech mnie jebnie w twarz bo nie wierzę w to co się dzieje .
niech ktoś mnie uszczypnie  nie... teksty

ansomia dodano: 17 września 2012

niech ktoś mnie uszczypnie, nie, najlepiej niech mnie jebnie w twarz, bo nie wierzę w to, co się dzieje .

kiedyś miałam  wielbiciela  .... teksty

ansomia dodano: 17 września 2012

kiedyś miałam "wielbiciela" . wrzucał mi listy do skrzynki, pisał słodkie smsy, rozmawiało mi się z nim wspaniale . napisał, że mnie kocha . kolejny raz dopytywałam go kim jest, nie chciał powiedzieć . wiedział o mnie wszystko . był zajebistym chłopakiem, takiego to ze świecą szukać . po kilku dniach ujawnił się . okazało się, że to kolega z równoległej klasy . po tym wyznaniu głupio było mi chodzić do szkoły, spojrzeć mu w oczy . nic do niego nie czułam, a on był we mnie zakochany po uszy . ja jednak kochałam innego, "łobuza", któremu w głowie były bójki, nie chciał ze mną być, nie szukał dziewczyny na dłużej, tylko na przelizanie, czy coś . mi nie pasował taki układ . kiedy widziałam go z inną kipiałam ze złości . nie doceniałam jaki mam przy sobie skarb - kolegę z innej klasy . był wspaniały, wprost ideał . tylko nie czułam do niego nic, kompletnie nic . zraniłam go, cholernie .

idę na górę  na matmę . siadam... teksty

ansomia dodano: 17 września 2012

idę na górę, na matmę . siadam, gadam ze znajomymi . czekam i wiem, że przybiegniesz zdyszany pod koniec przerwy i powiesz "kochanie, daj przepisać matmę" . i zawsze tak jest .

idę do sklepiku szkolnego i co... teksty

ansomia dodano: 17 września 2012

idę do sklepiku szkolnego i co widzę ? tą kurwę na twoich kolanach . podchodzę więc do niej, ciągnę ją do siebie za jej słit różową bluzeczkę i mówię to, co zwykle: "dziwko, jak jeszcze raz na nim siądziesz, to ci tak przypierdolę, że ci tynk z mordy odpadnie" . z początku laska się rzuca, ale potem idzie do swoich koleżanek, na jednakowym poziomie, jak ona . i cholernie mnie wkurza to, że nie potrafisz powiedzieć jej "zejdź", albo jej zrzucić . nienawidzę cię za to, skurwielu .

mam dość udawania  że jestem... teksty

ansomia dodano: 17 września 2012

mam dość udawania, że jestem szczęśliwa . nie chcę dawać ci kolejnej szansy, wolę, żebyś po prostu tego więcej nie robił . i .. chyba nie chcę cię już kochać . marzę o tym, by zapomnieć .

unikałam z tobą spotkań  nie... teksty

ansomia dodano: 16 września 2012

unikałam z tobą spotkań, nie odbierałam telefonów, nie odczytywałam smsów . miałam dosyć tych twoich wszystkich zdrad, wszystkich nieszczerych obietnic, tłumaczeń . nie spotykaliśmy się w szkole, bo na szczęście były to ferie . jechałam autobusem, kiedy nagle poczułam, że ktoś łapie mnie za ramię . nie słyszałam nic, bo miałam w uszach słuchawki . odwróciłam się szybko, zobaczyłam ciebie, siedziałeś za mną . coś mówiłeś, jednak ja nie chciałam cię już słuchać . wyjmowałeś mi słuchawki, mówiąc wciąż, że mnie kochasz . a ja ciągle ponownie je wsadzałam . zobaczyłam, że zbliża się przystanek . gdy drzwi otworzyły się, szybko wybiegłam z autobusu . nie wstałeś za mną, a chyba i nie wiem dlaczego, chciałam, żebyś wstał i za mną poszedł . chciałam, żeby ci zależało . trudno .

kurwa  ten idiota nadal mi się podoba . teksty

ansomia dodano: 16 września 2012

kurwa, ten idiota nadal mi się podoba .

siedząc wieczorem z kubkiem kawy... teksty

ansomia dodano: 16 września 2012

siedząc wieczorem z kubkiem kawy, dokonuję analizy ostatnich wydarzeń . i stwierdzam, iż pomimo twoich kłamstw, zadanego bólu - kocham cię i chcę z tobą być . wiem, że mnie ranisz, ale to wszystko jest warte, chociażby dla tego mocnego uścisku na pożegnanie, całusa, dotyku i naprawdę nie ma nic lepszego . być może jestem głupia, ale po prostu zakochana .

mówią  że nie można umrzeć z... teksty

ansomia dodano: 16 września 2012

mówią, że nie można umrzeć z miłości, a jednak jest to możliwe . znam historię pewnej dziewczyny, która po śmierci męża cholernie się załamała . przestała jeść, pić, straciła kontakt ze znajomymi, przesiadywała ciągle w swoim małym mieszkanku . przestała się uśmiechać, wychodzić do ludzi, malować, ładnie ubierać - wszystko stało się dla niej obojętne . w końcu jej siostra znalazła ją w mieszkaniu, "spała" na kanapie, a w ręku miała jego zdjęcie . nie, to nie była śmierć z zaniedbania, głodu, to była śmierć z powodu miłości i tej ogromnej tęsknoty, braku jego .

zakończyłam lekcje i biegłam na... teksty

ansomia dodano: 16 września 2012

zakończyłam lekcje i biegłam na dół do szatni . czytałam smsa, więc trochę się zamyśliłam . wpadłam na kogoś . - sorry - nawet nie popatrzyłam kto to był . usłyszałam twój głos, powiedziałeś "czekaj!" . stanęłam jak wryta . po całym ciele przeszły mnie ciarki . to był twój głos, ten cudowny głos . odwróciłam się, miałeś na twarzy uśmiech . popatrzyłam na ciebie jak na idiotę i poszłam dalej . tak bardzo chciałam, żebyś mnie zatrzymał . ponownie powiedział "czekaj!" . chciałam usłyszeć twój głos jeszcze raz . wybacz, nie mogłam wtedy nic do ciebie powiedzieć . po tym co zrobiłeś, moja godność mi nie pozwalała .

wybraliśmy się razem do galerii... teksty

ansomia dodano: 15 września 2012

wybraliśmy się razem do galerii, aby kupić prezenty na gwiazdkę . spytałeś, co chciałabym dostać, tak znikąd, po prostu . - ty dobrze wiesz . - nie wiem właśnie . - chciałabym, żebyś był przy mnie, w okresie tych świąt . te święta są magiczne, cudowne, piękne . a co mi po nich, kiedy ciebie nie będzie ? to nie będzie już to samo . ja chcę ciebie na święta - najwspanialszy prezent, który możesz mi dać . nie chcę, żebyś wyjeżdżał do jakiś Włoch i mnie tutaj zostawiał - zrobiłam się smutna . do oczu napływały mi łzy . popatrzyłam na ciebie, tak cudownie na mnie spojrzałeś, mówiąc - zostanę, obiecuję . - a ja skoczyłam na ciebie z radości, przytuliłam najmocniej jak potrafiłam . przechodzący ludzie się na mnie patrzyli jak na wariatkę, a ja po prostu byłam szczęśliwa .

rodzice wyjechali  a ty... teksty

ansomia dodano: 15 września 2012

rodzice wyjechali, a ty postanowiłeś skorzystać z okazji i zrobić u siebie domówkę . przyszło ponad 30 osób . nie chciałam tam iść, wiedziałam, że to będzie jeden wielki syf, nic więcej . pokłóciliśmy się . prosiłam, żebyś nie robił tej imprezy, jednak nie chciałeś mnie słuchać . była 23, a twoi rodzice mieli wrócić za 6 godzin . wiedziałam, że towarzystwo już zalane, ale postanowiłam tam pójść . weszłam oknem, bo drzwi były zamknięte . wszyscy leżeli pijani . schody były zarzygane . nie mogłam cię znaleźć, więc postanowiłam działać bez twojej zgody . zadzwoniłam po znajomych, na których wiedziałam, że mogę liczyć zawsze . przyszli w 10 minut . wynieśli wszystkich z domu . zostałeś ty, z głową w kiblu . kazałam im zanieść cię na łóżko . ogarnęłam cały dom, po imprezie nie było śladu . cholernie zmęczona poszłam położyć się na twoje łóżko, a potem zasnęłam . obudziłam się przy tobie, siedziałeś obok. – jak dobrze, że cię mam, bo co ja bym bez ciebie zrobił? - i pocałowałeś mnie w czoło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć