|
ansomia.moblo.pl
i za pięć minut widzę cię u siebie . masz tu być i mocno mnie przytulić . jeśli tego nie zrobisz to się chyba pogniewamy .
|
|
|
i za pięć minut widzę cię u siebie . masz tu być i mocno mnie przytulić . jeśli tego nie zrobisz, to się chyba pogniewamy .
|
|
|
mogłabym zginąć byleby ocalić ciebie . oddałabym za ciebie życie bez zastanowienia .
|
|
|
widząc, że dziewczyna taka jak ja nie ma żadnych szans, by przyćmić szkolną gwiazdę, szłam korytarzem, on szedł z naprzeciwka - sam. uśmiechnął się, przeniknęło to całe moje ciało. stuknęliśmy się łokciami i szliśmy dalej. nie mogłam tak tego zostawić. odwróciłam głowę, był już prawie na końcu korytarza. zaczęłam biec w jego stronę przepychając się z ludźmi. dogoniłam go, dłońmi zakryłam mu oczy. - kochanie, mówiłem ci, żebyś więcej tak nie robiła - powiedział żartobliwym tonem. nie wiedziałam co myśleć. ściągnął moje dłonie ze swoich powiek. jego dotyk był taki subtelny, oddech przyśpieszał mi z każdą sekundą. odwrócił głowę i zobaczył mnie, patrzył mi w oczy, czułam, że pragnie więcej. - przepraszam.. nie powinnam - powiedziałam spuszczając głowę. zobaczył swoje kochanie, szkolną gwiazdę. puścił mnie i szepnął - nawet ja udaję szczęśliwego, przy tobie nie musiałbym. przyszła ona, zmierzyła mnie, złapała go za rękę i poszli dalej. on śmiał się do niej, był niezłym aktorem .
|
|
|
potknęłam się na twoim spojrzeniu .
|
|
|
pójdę spać . ze złamanym sercem . z opuchniętymi oczami . nie łudząc się, że jutro będzie lepiej .
|
|
|
szaleńczo zakochana po 28 dniach od rozstania dostała wiadomość informującą o tym, że jest dla niego ważna i że kocha ją niezmiernie . odpisała bez chwili zwątpienia informując jak bardzo źle jej było bez niego . na drugi dzień rano dostała kolejną wiadomość, przepraszam byłem pijany, jesteś fajną dziewczyną ale to nie to . i zrozum tu tych facetów .
|
|
|
kiedy życie daje ci Bad Romance, pokaż mu swoją Poker Face, weź swój Telephone, zadzwoń do Alejandro i Just Dance . tylko uważaj na Papparazzi .
|
|
|
oni wciąż mi powtarzają: "dzisiaj go widziałam", "wczoraj go spotkałam", "znalazł sobie inną" .. tylko pytanie, dlaczego mi to mówią ?
|
|
|
kiedy układałam się już do snu, poczułam wibracje pod poduszką . sięgnęłam po komórkę i odebrałam nie patrząc na ekran . - jesteś głupia, wiesz ? w cholerę - usłyszałam zachrypnięty głos najlepszego kumpla . - dzięki, miło - odparłam oschle . - przestań, kurwa . nie lubię tej ironii, dobrze o tym wiesz . znów próbujesz się zmienić dla niego, tak ? znów stajesz się zimną suką, rzucającą co chwila jakąś ostrą ripostę ? zamierzasz na nowo zamieniać się w tamtą chamską, bezczelną dziewuchę bez serca ? - wygarnął mi . - kocham go .. - odpowiedziałam cicho . - a on i tak cię zostawi - dodał na koniec, po czym zakończył połączenie, pozostawiając mnie z totalnym burdelem w głowie .
|
|
|
wiesz, że ta cała sytuacja mnie przerasta ? proszę wróć .
|
|
|
nie kocham nikogo, czasem może ciebie .
|
|
|
zabierz ten cholerny ból ze sobą i wyjedzcie daleko stąd, jak najdalej ode mnie .
|
|
|
|