głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
ansomia przez lata dusiłam w sobie tą wielką miłość do ciebie . nie potrafiłam o tym nikomu powiedzieć a zresztą nikt by nie uwierzył . zawsze wolałam wolne związki niż

ansomia

ansomia.moblo.pl
przez lata dusiłam w sobie tą wielką miłość do ciebie . nie potrafiłam o tym nikomu powiedzieć a zresztą nikt by nie uwierzył . zawsze wolałam wolne związki niż te
przez lata  dusiłam  w sobie tą... teksty

ansomia dodano: 26 listopada 2012

przez lata "dusiłam" w sobie tą wielką miłość do ciebie . nie potrafiłam o tym nikomu powiedzieć, a zresztą - nikt by nie uwierzył . zawsze wolałam wolne związki, niż te prawdziwe, z miłości . potrafiłam zepsuć czyjś związek, by tylko dostać tego, którego sobie namierzyłam na celownik . ale zrozum, bałam się miłości do ciebie . tego ogromnego uczucia, które tak bardzo mnie zmieniło . bałam się, że przez to zwariuję . ta nienawiść, którą czułam do każdej dziewczyny znajdującej się na twoich kolanach, rozmawiającą z tobą . to uczucie mnie zniszczyło .

a jeśli chcesz  to możesz mnie... teksty

ansomia dodano: 26 listopada 2012

a jeśli chcesz, to możesz mnie nawet zabić . i tak nic nie zaboli bardziej, niż twoje zdrady .

składał na moim ciele czułe... teksty

ansomia dodano: 26 listopada 2012

składał na moim ciele czułe pocałunki . począwszy od mojego ramienia, po kark, szyję, aż do obojczyka . przechodziły mnie przyjemne dreszcze . odchyliłam głowę do tyłu, opierając ją na jego ramieniu . - jesteś cudowna . piękna . słodka . jedyna - szeptał mi wprost do ucha, a ja mruczałam pod nosem w odpowiedzi, delektując się chwilą . zaczął muskać palcami moje biodra, podciągając bluzkę coraz bardziej ku górze . rozchyliłam przymknięte powieki . - boję się - wyznałam mu . położył mi palec na ustach, po chwili zastępując go swoimi wargami . doszczętnie odebrał mi mowę pocałunkiem, równocześnie ściągając ze mnie kolejne części garderoby . w końcu odsunął się ode mnie na kilka centymetrów, przerywając wszystkie wykonywane czynności . - kocham cię. wciąż się boisz ? - usłyszałam słowa, płynące z jego ust . - już nie - odparłam, zaczynając ściągać z niego koszulkę .

poczułam ciepły powiew na szyi .... teksty

ansomia dodano: 22 listopada 2012

poczułam ciepły powiew na szyi . energicznie się odwróciłam, chcąc sprawdzić co jest grane . stałeś za mną, mój idealny . patrzyłeś tymi cudownymi patrzałkami o szmaragdowych tęczówkach, wzbudzając ze mnie przyjemne dreszcze . odnalazłeś moją dłoń, i mocną ścisnąłeś ją w swojej . spuściłam głowę, zamykając oczy . - daj mi szansę .. - usłyszałam .

obudził mnie po szóstej  delikatnym... teksty

ansomia dodano: 22 listopada 2012

obudził mnie po szóstej, delikatnym pocałunkiem . wydałam z siebie cichy pomruk, przewracając się na drugi bok . energicznym ruchem ściągnął ze mnie kołdrę . owiana zimnym podmuchem zerwałam się nad na równe nogi . - zjebało cię ?! - wykrzyczałam, łapiąc po poduszkę . - przemyśl to ! wiesz czym ta bitwa się zakończy, kochanie ! - ostrzegł mnie . nie zważając na jego groźby wymierzyłam rzut . uchylił głowę w ostatnim momencie . w dwie sekundy znalazł się przy moim boku, łapiąc mocno i kładąc delikatnie na łóżku . usiadł na mnie rozkrokiem, i zaczął łaskotać . kiedy uznał, że piszczę za głośno zamknął mi usta swoimi wargami, od tak . kochałam te poranki .

potrzebna mi była tylko ta chora... teksty

ansomia dodano: 22 listopada 2012

potrzebna mi była tylko ta chora świadomość, że jednak cię mam . że w każdej chwili mogę przyjechać do ciebie ze zdartym kolanem, a ty usiądziesz ze mną na środku ulicy i nie mogąc powstrzymać się od rechotu, zaczniesz mówić mi jaką jestem pierdołą . lubiłam kiedy w środku lekcji historii niespodziewanie zaczynałeś muskać palcami mojego kolano oraz udo, rysując ewidentnie serduszka . wielbiłam dostawać od ciebie zmięte liściki, w których pisałeś jak pięknie dziś wyglądam i jak wciąż nie możesz oderwać ode mnie wzroku . kochałam słyszeć po północy ciche stukanie w moją szybę, kiedy to wdrapałeś się właśnie na mój balkon . uzależniłam się od pocałunków w jasnym świetle księżyca, od zwykłego, beztroskiego "kocham cię, wiesz?" wypowiedzianego na cały regulator podczas przykładowo - klasówki .

pamiętam tamten dzień trochę jak... teksty

ansomia dodano: 22 listopada 2012

pamiętam tamten dzień trochę jak przez mgłę . wciąż próbuję wmówić sobie, że jest tylko nieopanowanym wytworem mojej wyobraźni . co chwila nawiedza mnie tamten koszmar - pretensje wyrzucane z siebie, niepowstrzymane łzy, mój przeraźliwy krzyk błagający, abyś przestał . chory trzask drzwi uprzedzony tym jednym zdaniem - "przestanę, wszystko skończę!" . do chwili obecnej, nie mogę zrozumieć, czemu nie wezbrałam w sobie wystarczającej ilości siły, aby nie pozwolić ci wyjść . przecież powinnam zakazać ci zamknięcia tego wszystkiego . skończenia życia, swojej egzystencji . i przy okazji - zabicia mnie . doszczętnego zniszczenia mojego serca, które już zupełnie zapomniało o tym, że jest po to, aby bić .

wciąż pamiętam jak pisał  że dla... teksty

ansomia dodano: 22 listopada 2012

wciąż pamiętam jak pisał, że dla nas los będzie przychylny . że nie rozdzieli nas, tak jak innych . wpajałam mu, że się myli . posłuchał . odszedł .

i nie wyzbędę się nadziei na to... teksty

ansomia dodano: 21 listopada 2012

i nie wyzbędę się nadziei na to, że wrócisz . zrozum, nadal kocham .

kiedy wytrzeźwiejesz  nas już nie... teksty

ansomia dodano: 21 listopada 2012

kiedy wytrzeźwiejesz, nas już nie będzie . już nigdy nie powiem ci jak mocno kochałam . już nigdy nie spojrzysz w moje niebieskie tęczówki . już nigdy nie wymienisz swojego oddechu z moim . już nigdy mnie nie dotkniesz .

delikatnie podgryzał moje ucho... teksty

ansomia dodano: 21 listopada 2012

delikatnie podgryzał moje ucho, namiętnie przy tym pomrukując . przymknęłam powieki, delektując się chwilą, przy okazji opacznie szukając jego dłoni . - lubię cię - szepnął mi wprost do narządu słuchu . zacisnęłam kurczowo dłoń, przerywając działania, które podjęłam wcześniej . odwróciłam się do niego energicznie i spojrzałam w jego niemiłosiernie czarne oczy . - lubisz, tylko lubisz ? - szepnęłam, dławiąc się każdym swoim słowem . zaśmiał się cicho . - a na co liczyłaś ? - odparł oschle . zaczęłam nerwowo zbierać swoje ubrania z podłogi, i ubierać się w nie pospiesznie . kiedy tylko byłam gotowa do wyjścia, pobiegłam w kierunku drzwi . przez długi czas towarzyszył mi jeszcze jego przeciągły, szyderczy rechot .

leżałam na łóżku czytając... teksty

ansomia dodano: 21 listopada 2012

leżałam na łóżku czytając książkę najcudowniejszego autora na świecie, kiedy poczułam delikatne wibracje pod poduszką . sięgnęłam po komórkę i odczytałam wiadomość - "wyskakujesz gdzieś?" . z cwaniackim uśmieszkiem, odłożyłam telefon na miejsce, nie odpisując. tym razem to ja olałam jego, nie na odwrót .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć