|
ansomia.moblo.pl
ostro się pokłócili . stali na alejach i krzyczeli na siebie . on mówi: daj mi drugą szansę proszę . ona na to ze łzami w oczach: drugą szansę ? a umiesz dwa razy zapa
|
|
|
ansomia dodano: 21 października 2013 |
|
ostro się pokłócili . stali na alejach i krzyczeli na siebie . on mówi: daj mi drugą szansę, proszę . ona na to ze łzami w oczach: drugą szansę ? a umiesz dwa razy zapalić tą samą zapałkę ? po tych słowach myślała, że on zamilczy, że zda sobie sprawę że to koniec . ale on z zadziornym uśmiechem podszedł bliżej, złapał dziewczynę za rękę, spojrzał w oczy i powiedział: to wezmę zapalniczkę i zapalę tą zapałkę, kotku. po czym zaczął grzebać w kieszeniach, lecz niestety owej zapalniczki nie miał. uśmiechnął się jeszcze bardziej i powiedział: z tą zapałką to była tylko przenośnia, wiem . ale choćbym miał zaczepić obcego człowieka i zabrać mu tą jebaną zapalniczkę, to zrobiłbym to . bo nie chce cię stracić, mała . ona uśmiechając się do niego szepnęła tylko: głupek . po czym złapali się za ręce i poszli w stronę tutejszego kina .
|
|
|
ansomia dodano: 20 października 2013 |
|
|
|
ansomia dodano: 20 października 2013 |
|
usiadła obok niego . po jej policzkach spływały ciurkiem słone łzy . on siedział zapatrzony w ziemię, w ręce ściskając szklankę z whiskey . złapała go za rękę, błagając by na nią spojrzał . on nadal tępo wpatrywał się w podłogę . - to nie ma sensu - syknął w końcu . z całej siły przytuliła się do niego nie chcąc puścić . wstał, odtrącając jej ręce i udając się w stronę wyjścia . wstała za nim, łapiąc za rękę . - zostań, proszę - błagała, ledwie trzymając się na nogach . - to koniec, koniec, rozumiesz ? - wrzasnął, łapiąc za klamkę i wychodząc . wyszedł, a wraz z opuszczeniem mieszkania przez niego, zniknęła połowa jej serca, serca które już nigdy już nie pokocha tak mocno .
|
|
|
ansomia dodano: 20 października 2013 |
|
przepraszam, że śmiałam się do ciebie odezwać . przepraszam, że śmiałam pomyśleć, że moglibyśmy się zakumplować . przepraszam, że cię okłamałam . przepraszam, że cię pokochałam . chociaż .. z tego ostatniego powodu w sumie nie jest mi przykro .
|
|
|
ansomia dodano: 20 października 2013 |
|
faceci to świnie, ale trudno żyć bez tej wieprzowinki .
|
|
|
ansomia dodano: 20 października 2013 |
|
nauczyłeś mnie, że w stosunkach damsko męskich coś takiego jak zaufanie nie istnieje .
|
|
|
ansomia dodano: 19 października 2013 |
|
nikt jeszcze nie byłby w stanie podejść do mnie w parku, wyrwać mi z rąk browara i fajkę mówiąc "nie możesz!" . nikt nie byłby w stanie uderzyć mnie w twarz, gdy płaczę i znów zalewam sobie głowę myślami o tobie, po czym krzyknąć "kurwa, nie możesz!" . nikt nie byłby w stanie wyrwać mi z uszu słuchawek, przerywając kolejny dobry bit i warknąć do mnie "nie możesz!" . po prostu nikt nie jest w stanie zabrać mi najmocniejszych uzależnień i pomocy w najgorszych sytuacjach, no sorry .
|
|
|
ansomia dodano: 19 października 2013 |
|
w życiu czasem już tak bywa, że księciem z bajki okazuje się brzydal .
|
|
|
ansomia dodano: 19 października 2013 |
|
to nie jest tak, że nie mam chłopaka . po prostu gdzieś mi się zgubił .
|
|
|
ansomia dodano: 19 października 2013 |
|
przy nim czuję się jak taka mała, zagubiona dziewczynka, z lizakiem w buzi i dużymi oczami wpatrzonymi w niego jak w największy skarb świata .
|
|
|
ansomia dodano: 19 października 2013 |
|
miłość jest wtedy, kiedy lecą ci łzy, a ty ciągle go pragniesz . jest wtedy, gdy on cię ignoruje, a ty nadal go kochasz . jest wtedy, kiedy on kocha inną, a ty ciągle się uśmiechasz i mówisz: "jestem szczęśliwa, kiedy on jest szczęśliwy" .
|
|
|
ansomia dodano: 15 października 2013 |
|
chce byś wiedział, że to lekki powiew świeżego porannego powietrza codziennie rano otwiera mi powieki i muska mnie po wargach . jak się z tym czujesz ?
|
|
|
|