|
ansomia.moblo.pl
a może ja po prostu szukam zbyt wielu znaków na niebie by móc je później wszystkie odnaleźć na ziemi .
|
|
|
a może ja po prostu szukam zbyt wielu znaków na niebie, by móc je później wszystkie odnaleźć na ziemi .
|
|
|
czuje się tak jakby cała moja energia i ambicja w ubiegłym roku wypłynęły ze mnie razem z krwią na podłogę holu .
|
|
|
neurotyczny stan bycia pomiędzy .
|
|
|
idź do diabła, ty i twoja armia .
|
|
|
gdyby przypomniało ci się, że istnieję, to zadzwoń, daj znać, że żyjesz, jesteś szczęśliwy i nie masz powodów do zmartwień .
|
|
|
jak wyjaśniłabym mu swoje zachowanie ? nie potrafiłabym przecież ukryć, że staczam się w otchłań bez dna, że rozpadam się na tysiące kawałków . musiałam zgiąć się w pół, żeby nie rozerwało mnie na strzępy . zdecydowanie wolałam cierpieć bez świadków .
|
|
|
nie ma to jak mama, która podając mi butelkę wody cytuje fabułę mówiąc: "kac morderca, nie ma serca" .
|
|
|
byłeś tak bardzo niedostępny . tak niemożliwy, że każda chciała cię mieć .
|
|
|
- już cię nie pozwolę skrzywdzić, nigdy - powiedziała po czym odeszła od lustra .
|
|
|
moja mama myśli że dorosłam, ale ja tak naprawdę, wciąż jestem mała .
|
|
|
najgorsze jest to, że on o mnie nie myśli, a ja nie mogę o nim zapomnieć .
|
|
|
przez swoje nieogarnięcie spieprzyłam to wszystko po mistrzowsku . znów, po raz kolejny zmarnowałam szansę na zrobienie - czegoś istotnego, w swoim życiu . czegoś czego mi tak cholernie brakuję od kilku miesięcy . tak naprawdę żyłam tym . wiedziałam, że po tych kilku wspólnych dniach będę wiedzieć na czym stoję, a tak, rozjebałam wszystko i straciłam szansę na cokolwiek .
|
|
|
|