 |
ansomia.moblo.pl
jestem głupia niepoprawna szalona zakręcona mam fioła na Twoim punkcie .. jestem chora z miłości do Ciebie . rozumiem ale chociaż jedno spojrzenie jeden miły gest
|
|
 |
jestem głupia, niepoprawna, szalona, zakręcona, mam fioła na Twoim punkcie .. jestem chora z miłości do Ciebie . rozumiem, ale chociaż jedno spojrzenie, jeden miły gest, jeden uśmiech .. byłby lekarstwem na moją chorobę .
|
|
 |
nad bramą mojego serca napisałam: "wstęp wzbroniony"' ale miłość, która przechodziła obok, zaśmiała się i zawołała: "a ja i tak wejdę" .
|
|
 |
jeżeli nazywasz tęsknotą to, że myślisz o nim przez każdą sekundę, minutę, że piszesz każdego smsa z myślą o nim i przez pomyłkę wysyłasz go do niego, że herbata pachnie Ci nim i wszystko Ci się z nim kojarzy, jeśli trudno Ci usnąć bez jego "dobranoc" to tak, to jest tęsknota i przyznaje, że tęsknie . cholernie tęsknie ..
|
|
 |
to dziwne spotykam w życiu ludzi, którzy pasują do mojego życia jak dopełnienie do układanki . po których odejściu odczuwam pustkę, spotykam też takich, których odejście jest mi całkowicie obojętne .
|
|
 |
może to czas zagoi rany . a może tylko ostudzi emocje i będzie kazał spojrzeć w drugą stronę . być może to bezsilność moich naiwnych oczekiwań, że to wszystko da się jeszcze odwrócić, cofnąć o parę tygodni, miesięcy, zmieniła moje nastawienie .
|
|
 |
to co, że się w Tobie zakochałam . po prostu się tym jaram, jaram się Tobą i tym wszystkim co piszesz i mówisz do mnie .
|
|
 |
pozwólcie mi samej podejmować decyzje, pozwólcie samej ponosić konsekwencje, pozwólcie mi popełniać błędy . nie jestem ideałem, wiele decyzji było nietrafionych - od wielu nie dostałam wybaczenia .
|
|
 |
proszę, zobacz jak Ty na mnie działasz . co Ty ze mną wyprawiasz ? spójrz mi w oczy . widzisz, one patrzą na Ciebie . dotnij mojej piersi . czujesz ? bije dla Ciebie ! wejdź dalej w głąb mojej duszy, rozczytaj się w moich myślach, są tylko o Tobie . widzisz, moje oczy płaczą ? czy Ty czujesz jak me serce bije ? jak ucieka gwałtownie na boki, jak we mnie się wszystko rozrywa, gdy Cie widzę . chce byś był . zrób to dla mnie bo zwariuje . nie mogę już . cała drżę, przytul mnie proszę, boję się, że Cie stracę . dlaczego Ty nic nie mówisz ? nie odchodź jeszcze, proszę . wybacz, że Ci to mówię, ale nie potrafię inaczej . posłuchaj, popatrz co ze mną się dzieje . mam lodowate ręce, jakoś mi dziwnie słabo . czuje, że odejdziesz, machniesz tylko ręką na pożegnanie znaczące żegnaj . nie, jeżeli masz mi to zrobić, to odejdź bez słowa . tylko przysięgnij, że o mnie nie zapomnisz, rozumiesz ? i zapamiętaj, że moje serce zawsze będzie biło dla Ciebie, nawet w małej części, najmniejszej .
|
|
 |
budzę się czasem rano z sercem pełnym nadziei i ubieram starannie jak na jakieś spotkanie, wierząc, że zakochasz się we mnie na rogu ulicy .
|
|
 |
tak naprawdę to ja na to wszystko kurwa nie zasługuje, być może dlatego tego nie potrafię docenić, dlatego tak bardzo ranię, dlatego potrafię to wszystko spierdolić jednym głupim słowem .
|
|
 |
mówisz, że to jebany margines społeczny - bo ćpają, piją, rozwalają przystanki, napierdalają się na środku drogi, wyrywają ławki, malują po murach, chodzą w kapturach na głowach i odpierdala im szajba ? chuj mnie to boli - ja kocham tych zdemoralizowanych ludzi, i zabiłabym za te mordy .
|
|
 |
bywałam miła, bywałam uprzejma, bywałam rozmowna, bywałam zdołowana, pomocna, irytująca, zabawna i dziwna bywałam, a teraz, teraz nie bywam, teraz jestem pusta, mechaniczna, zimna i zaprogramowana, nie mam już niczego z dawnej siebie .
|
|
|
|