 |
ansomia.moblo.pl
przyjaciel to osoba od której nie wymagasz by cię kochała bo i tak cię kocha. nie wymagasz by przy tobie była bo i tak przy tobie jest. nie wymagasz żeby z tobą płakał
|
|
 |
przyjaciel to osoba, od której nie wymagasz by cię kochała, bo i tak cię kocha. nie wymagasz by przy tobie była, bo i tak przy tobie jest. nie wymagasz żeby z tobą płakała, bo i tak płacze. nie wymagasz zaproszeń, bo zawsze czujesz się zaproszony. przyjaciel to osoba, która nigdy nie będzie chciała cię zranić. przyjaciel jest bezinteresowny.
|
|
 |
może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna, przez bliskich mi, cecha mojego charakteru. chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostrzymi dla innych problemami. dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. nienawidzę rasizmu i egoizmu. cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać, ale nie wierzę w przyjaźń z nimi. nie noszę szpilek, chociaż posiadam trzy pary w szafce. upajam się wolnością tak samo jak moim ukochanym arbuzowym drinkiem sobieskiego.
|
|
 |
mam swój charakter. to cię boli.
|
|
 |
uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy. lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. nie wiedziałeś o tym? no właśnie, jest silniejsza niż myślisz.
|
|
 |
nie martw się nie mam na tyle odwagi by popełnić samobójstwo, ale kolejna kreska na mojej ręce ukazuje ile dni czekam na ciebie.
|
|
 |
uwielbiam luźne spodnie, trampki, rap, miętowe Winterfresh, nieprzyzwoite zachowanie, przekleństwa. no i gdzie mi tu wyjeżdżasz z "księżniczką"? proszę cię, pomyśl.
|
|
 |
ta historia jest moja. ty jesteś tylko jej częścią.
|
|
 |
przeszłość zostawia blizny na plecach naszego życia, ludzie będą pytać.
|
|
 |
dobry bajer to podstawa, wkręcasz kit i jasna sprawa.
|
|
 |
tylko ty weź sobie koleś nie myśl, że jak się dzisiaj na ciebie popatrzyłam, to już dalej cię kocham. po prostu bluzę miałeś fajną i musiałam ją obczaić.
|
|
 |
dni te trafił szlag. nie łudź się, nie wrócą.
|
|
 |
kochać jest łatwo. to, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. być kochaną może oznaczać największy koszmar. bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. i co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?
|
|
|
|