 |
ansomia.moblo.pl
jesteś zajebisty ziomek bo bujasz się po osiedlu ta? twierdzisz że nie wiem nic o życiu bo nie mieszkam w bloku a pojęcie betonowe lasy jest mi obce. no sorry kole
|
|
 |
jesteś zajebisty ziomek, bo bujasz się po osiedlu, ta? twierdzisz, że nie wiem nic o życiu, bo nie mieszkam w bloku, a pojęcie betonowe lasy jest mi obce. no sorry koleś, ale nie bloki uczą życia.
|
|
 |
nauczyli nas regułek i dat. nawbijali nam mądrości do łba. powtarzali, co nam wolno, co nie. przekonali, co jest dobre, co złe. odmierzyli jedną miarą nasz dzień. wyznaczyli czas na pracę i sen. nie zostało pominięte już nic, tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.
|
|
 |
wypijmy za to, żeby pochowano nas w dębowej trumnie, ze stuletniego drzewa, posadzonego jutro!
|
|
 |
mam tylko jedną prośbę. przytul się do mnie choć na 5 sekund. poczuję twój zapach, dotknę ciebie, przez chwilę będziesz mój. potem, obiecuję już nie przeszkodzę ci w życiu.
|
|
 |
nie wymagam wiele. chcę tylko chłopaka wilkołaka, chcę żeby walczył o mnie wampir, a Romeo się pociął. i chcę być bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwa, tak jak w wieku pięciu lat. gdy w przedszkolu przysięgałam mu miłość, wierność i uczciwość oraz, że go nie opuszczę aż do końca przedszkola.
|
|
 |
na początku tylko przyjaciel, potem wielka miłość, a na końcu najgorszy facet na świecie.
|
|
 |
i zakończenie jest proste, wszystko się zjebało przez drobnostkę.
|
|
 |
co mam powiedzieć, gdy pytasz co u mnie.. że jest tak, że ledwo rano wstaję, wszystko jest mi obojętne, od kilku dni prawie nie jem, a mama chce umówić mi wizytę u psychologa, bo nie wie co mi jest, wolę powiedzieć po prostu, że wszystko jest w porządku. teraz już raczej nie obchodzą cię moje problemy.
|
|
 |
zakryć oczy rękami i krzyczeć mam gdzieś to beznadziejne życie z problemami.
|
|
 |
gdy się zastanowię nad tym co powiedziałam, mam ochotę pierdolnąć sobie w łeb.
|
|
 |
wsłuchując się w piosenki twojego ulubionego zespołu, siedzę pośród czterech ścian z papierosem w ustach i kawą między kolanami, wspominając dzień, w którym widziałam cię po raz ostatni.
|
|
 |
kupiłeś mi tymbarka w plastikowej butelce. smak jabłko wiśnia. pierwszą rzeczą, którą zrobiłam po otwarciu, to przeczytanie, co piszę pod nakrętką. "każda miłość jest pierwszą". uśmiechnęłam się sama do siebie, pokazując ci napis. a ty bez żadnych słów przytuliłeś mnie, całując czule w usta.
|
|
|
|