|
anidrab1924.moblo.pl
Obiecaj mi że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu zasypiać i budzić się w jednym łóżku. Jeść śniadanie w jednej kuchni. Parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzesp
|
|
|
Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku. Jeść śniadanie w jednej kuchni. Parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy. Dawać sobie całusa przed wyjściem. Dzwonić do siebie tysiąc razy wtedy, gdy jesteśmy osobno, a potem znów wracać do siebie.
|
|
|
Można cierpieć, wyć z bólu, uderzać pięścią w ścianę, krzyczeć lub pragnąć odebrać sobie życie. Można pytać Boga, dlaczego. Można upijać się do nieprzytomności, uciekać z tego miejsca, odciąć się od ludzi. Można cierpieć, wiem o tym. Zastanawiam się tylko czy istnieje jakaś granica. Może każdy człowiek ma swój limit bólu i pewnego dnia przyjdzie taki moment, że nie wydarzy się już nic złego. Może trzeba wypłakać się aż do wyczerpania, upić do nieziemskiej nieprzytomności, przeżyć próbę samobójczą i dopiero wtedy będzie wspaniale. Wtedy dopiero będzie można zacząć żyć
|
|
|
Ona w opisie: Mam nadzieję, że w przeciwieństwie do mnie śpisz w nocy.
Po chwili Jego opis : On spać nie może, bo Ją nadal kocha.
|
|
|
Myślisz, że miłość jest wtedy, gdy dostajesz bukiet róż i możesz je wąchać? Nie, miłość jest wtedy, gdy ktoś opowiada ci przez cały dzień o oponach zimowych, a ty słuchasz.
|
|
|
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz. I dowiesz się,że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami.
A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie żalem i gniewem dziecka.
|
|
|
Co w nim polubiłam? Na pewno spojrzenie, którym zwabił mnie do siebie niby spytać co tam?. Uśmiech i w sposób jaki się poruszał. Z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka - było nie do ominięcia. Przyciągał śmiałością i pewnością siebie. Parę chwil, które przerodziły się w godziny. Poznawałam jego charakter, i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. Opowiadał o tym, a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. Aż w końcu poznałam jego smak. Zapach perfum, który momentalnie mnie od niego uzależnił.
|
|
|
Ona mówiła: Kocham Cię!!!!
Krzyczała: Nieodchodź!!!!!
Płakała: Proszę zostań ze mną... Jesteś moim sercem...
Szeptała: Umrę... przecież nie można żyć... Bez serca...
A on: Odwrucił się i poszedł... Nawet na nią nie spojżał...
Kilka dni później przeczytał na klapsydże...
Ona mówiła: A on jej nie słuchał...
Płakała: On niewidział jej łez...
Szeptała: A on po prostu odszedł...
Umarła....
Stwierdzono brak serca..........
Wtedy w jego oczach pojawiły się łzy ...
On mówił: Wróć...
Krzyczał: Przepraszam...
Płakał: Wróć wszystko naprawie...
Szeptał: Kocham Cię...
Lecz ona już go niesłyszała...
Było już na to za późno...
........................................... ODESZŁA.....................................................
Odeszła na zawsze....;-(;-(
|
|
|
NIE POZWÓL ODEJŚĆ UKOCHANEJ OSOBIE.BO NIGDY NIE SPOTKASZ INNEJ...
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=Eh8R3s0fdaY :(
[*] dla każdej miłości która odeszła, dla każdego złamanego serca
|
|
|
Nie chcę chłopaka , wystarczy mi przyjaciel, z którym będę mogła porozmawiać o wszystkim, który przytuli mnie gdy będę tego potrzebowała, posiedzieć w milczeniu i z którym będę się śmiała zaakceptuje moje wady, który się nigdy ode mnie nie odwróci. Tak po prostu, żeby był.
|
|
|
Spytałam się Ciebie co byś zrobił jak bym się poślizga i wpadła pod samochód, Ty powiedziałeś, że mam przestać tak mówić, ale ja dalej chciałam usłyszeć Twoją odpowiedź powiedziałeś żeby wciągnęła tego gnoja i zabił, tak po prostu, skutecznie i bez opamiętania....:/
|
|
|
Słodkim uśmiechem zachęcam do grzechu :)
|
|
|
|