|
anidrab1924.moblo.pl
Życie składa się z krótkich momentów cudownych chwil i przykrych incydentów...
|
|
|
Życie składa się z krótkich momentów, cudownych chwil i przykrych incydentów...
|
|
|
Dzięki komuś Na mojej twarzy pojawił się uśmiech...:*
|
|
|
Pokochałam od dnia w którym go pierwszy raz zobaczyłam . Jest starszy o sześć lat a to nie ma to ma znaczenia zakochałam się to. Czemu tylko on mieszka tak daleko ode mnie widzę go gdy jest u nas ale o za mało chce mieć go przy sobie cały czas ale to niemożliwe. On jest miły sympatyczny kochany i bardzo opiekuńczy.Pewnie tam u siebie już wypaczył inną która będzie ważniejsza ode mnie . Ale i tak będę go kochać do ostatnich dni w swoim życiu :* :*Oby z inna dziewczyną był szczęśliwy i nigdy nie zapomnij o mnie:*
|
|
|
Znowu zostawiłeś mnie samą. I kolejny raz cierpie.
|
|
|
Ty jesteś panem mojego serca :*
|
|
|
Obiecaj mi, że choćby nie wiem co będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj mi, że po tym wszystkim co się wydarzy, Ty wciąż będziesz wracał do tych chwil z kącikami ust ku górze, obiecaj mi, że nie zapomnisz mnie nigdy i zawsze będziesz miło mnie wspominał. Obiecaj mi, że kiedyś, jak mnie tu już nie będzie, będziesz opowiadał dzieciom, i wnukom, o Nas, i o losie, który Nas spotkał. Obiecaj mi to, że choćby nie wiem co się stanie, zostanę w Twoim sercu na zawsze, obiecaj tylko to.
|
|
|
Nieprawda że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele, żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu, zepchnięte na samo dno, to przecież gniją gdzieś tam, na spodzie, i zatruwają duszę, zawsze pozostawiając jakiś ślad - w twarzy, w ruchach, w spojrzeniu - tworzą bariery psychiczne, kompleksy. Nie pomoże wódka, nie pomoże szarpanie się w skrajnościach, od usprawiedliwiania do potępiania.
|
|
|
- Wszystko, co mi możesz pomóc, to tylko mnie kochać. Zrobię co będę mógł, żebyś była szczęśliwa.
- Będę szczęśliwa, jeśli Tobie będzie dobrze.
|
|
|
Bardzo Cię proszę, tak bardzo Cię proszę. Nigdzie nie odchodź, bo tyle szukaliśmy siebie. Po tym wszystkim, po takim czasie. Po tak długim mijaniu się. Zatrzymaj się, proszę. Stań tutaj koło mnie i bądź. Tu i teraz. I nic z niczym więcej. Tylko bądź.
|
|
|
Wróć, potrzebuję Cię tu, bo już od kilkunastu dni w moim życiu ciągle pada deszcz, i życie powoli zaczyna mi się rozmywać. Moje serce staję się słabe, niczym parasolka w czasie silnego wiatru. Wykręca się na wszystkie strony, pęka w pół i odłamki lecą ku dnie. Nie chcę tak. Proszę, posklejaj je. Tylko Ty potrafisz skleić je w całość. Naprawić tak, by więcej już się nie rozpadło, by żaden wiatr, ani deszcz nie zniszczyły go. Tylko Ty tak potrafisz. Proszę Cię, wróć. Podnieś mnie, bo nikt już nie potrafi, tylko w Tobie nadzieja, której w innych już dawno zabrakło. Podaj mi rękę, i wyciągnij z dna, na którym już prawie jestem. Nie mam siły, żeby sama się z niego podnieść, wierzę, że Tobie uda się mnie z niego wyciągnąć, zawsze Ci się to udawało, i nigdy nie rozumiałam i nie rozumiem dlaczego akurat Tobie, zawsze mnie to zastanawiało. Chyba masz w sobie coś takiego. Coś dzięki czemu stawałam się szczęśliwa.I tylko Ty,potrafisz mi pomóc.Nikt więcej.
|
|
|
|