|
alwaysalone.moblo.pl
No tak i znowu Cię spotykam na dyskotece :p A no widzisz... trzeba się bawić :D No tak tak.... i poszedł w stronę baru. A ja ? Ja wcale nie przyszłam by się bawić
|
|
|
- No tak i znowu Cię spotykam na dyskotece :p - A no widzisz... trzeba się bawić :D - No tak tak.... i poszedł w stronę baru. A ja ? Ja wcale nie przyszłam by się bawić, chciałam poprostu go zobaczyć i jak zwykle poudawać że nic się nie stało ...
|
|
|
Jest tylu innych, narzucają się, piszą ... a ja ? a ja czekam wciąż na tego, który od 2 miesięcy milczy :(
|
|
|
A może powinnam Ci podziękować? Mam świetną figurę, super fryzurę, nowe ciuchy... to wszystko byś zaczął żałować co straciłeś... dzięki Tobie kręci się koło mnie masa przystojniaków... Tyle że każdego odrzucam licząc na Twój powrót... dupka i cwaniaka, zakochanego w sobie !
|
|
|
MY - czas przeszły_niedokonany_liczba pojedyncza... -> wbrew wszystkim zasadom gramatyki ? może i tak, ale to co zrobiłeś też jest wbrew wszystkim zasadom !
|
|
|
A było tak, goniłeś za mną jak oszalały, później już tylko śmiechowe rozmowy na gg, buziaki na przywitanie i pożegnanie przy przypadkowym spotkaniu. Teraz już nie patrzysz na mnie tym przeszywającym wzrokiem, przy spotkaniu rzucasz krótkim cześć. Miałam tak dużo, ale tego nie doceniałam, buziak nic nie znaczył, a teraz ? A teraz 'cześć' jest czymś na co czekam czasami tygodniami. Nawet nie wiesz jak bardzo się boję, że i to kiedyś się skończy, że zabraknie tego zmieszanego wzroku, pomimo wszystko szczerego uśmiechu, i z trudem wyduszonego 'cześć'
|
|
|
Aby odegrać się na Tobie, narobiłam nadziei komuś innemu. To śmieszne, tak bardzo cierpię, a ranię kogoś tak samo jak ty mnie, zadaje ból jedynej osobie której na mnie jeszcze zależy, a może zależAŁO ?!
|
|
|
Szkoda, że słowo "nie" zazwyczaj jest odbierane za "koniec", a nie za motywacje do dalszych starań. //od :pfjm
|
|
|
Na początku znajomości oboje tak bardzo demonstrowaliśmy swoją niezależność... Ja mówiłam o wolnych związkach, opartych na zaufaniu i swobodzie, o imprezach na które mogę chodzić kiedy i z kim tylko chcę. Ty z kolei mówiłeś o tym, że nie w głowie ci związki, że musisz najpierw się wyszaleć.
Teraz wiem że ja kłamałam, by pokazać Ci że nie mam nikogo, że możesz być pierwszym, dla którego ograniczę swoją wolność, chciałam Ci zasugerować że ja nie będę Cię kontrolować, ograniczać, zaufam Ci..... A ty ? Teraz już wiem, że ty byłeś szczery, poprostu mówiłeś prawdę ... ! :(
|
|
|
I chociaż mówię wszystkim dookoła że nic z tego nie będzie, to mój PIN w telefonie to nadal twoja data urodzin ....' ...♥ !
|
|
|
- "Nie wierze że taka dziewczyna jak ty jest sama, pewnie taka wybredna jesteś co ? :D" Nie odpisałam nic. Bałam się że jeżeli potwierdzę będzie to oznaczać że on mi sie podoba, że jeszcze bardziej utwierdzę go w tej jego dupkowatej pewności siebie. A może nawet taki cwaniak jak on potrzebował jakiegoś sygnału? Ile dzisiaj bym dała by mieć dzisiaj taką okazję jak wtedy, by powiedzieć mu co czuję...
|
|
|
To zabawne, gdy Tobie zależało ja się z tego śmiałam, zlewałam Cię, byłam wyjątkowo odporna na twoje błyszczące oczy i uśmiech łobuza. Mi zaczęło zależeć, ty jesteś obojętny, żeby Cię odzyskać znowu muszę udawać że mam Cię gdzieś ? :|
|
|
|
|