|
alwaysalone.moblo.pl
I zamknę serce na kłódkę założę najlepszy alarm ale najpierw wygoń jego z serca czemu? przecież nie zamyka się złodzieja w środku nie ?
|
|
|
-I zamknę serce na kłódkę, założę najlepszy alarm - ale najpierw wygoń jego z serca - czemu? - przecież nie zamyka się złodzieja w środku, nie ?
|
|
|
I chyba jest coraz lepiej... nie siedzę do upadłego po nocach na komputerze, tylko dlatego że obok twojego imienia świeci się żółte słoneczko. A może poprostu straciłam nadzieję że kiedykolwiek jeszcze napiszesz ?
|
|
|
Czytając te teksty nie miałbyś pojęcia że to mogę być ja... przecież masz mnie za realistkę, dziewczynę z mat-fizu z 6 z matmy ... A jednak, widzisz co ze mną zrobiłeś ?
|
|
|
Układała sobie w głowie co mu odpowie gdy napisze, by choć raz jej nie zaskoczył, ale nie odezwał się. Napisał gdy już zapominała, gdy mijała gorycz, ale nie było już o czym rozmawiać... Od tej pory bała się wyobrażać sobie co by było gdyby....
|
|
|
- I będę jeszcze lepsza niż byłam - Przez niego, by poczuł co stracił? - Tak, póki co przez niego - Póki co? - No, bo gdy minie żal, powiem że stałam się lepsza dzięki niemu
|
|
|
Mogłabym teraz siedzieć w pokoju w dresie, z potarganymi włosami, objadać się czekoladą z tęsknoty. Ale postanowiłam być sliniejsza. Dieta, ćwiczenia, nowa fryzura. I to z tego samego powodu dla którego mogłabym siedzieć zapłakana. Chcę byś przy następnym spotkaniu poczuł że coś straciłeś, że zmarnowałeś jakąś szansę, przysięgłam sobie że zrobie wszystko byś tego pożałował!
|
|
|
To tak do Ciebie nie pasuje ... odszedłeś po cichu, stopniowo zacząłeś się wycofywać, i to po tym jak nagle i sztampowo wkroczyłeś w mój świat...
|
|
|
I czekam na dzień kiedy odważysz się spojrzeć mi w oczy, kiedy powiesz 'przepraszam'. Ale wiedz, że ja wtedy potraktuję Cię jak powietrze. Bo to przepraszam, pewnie będzie znaczyło tyle, ile Twoje pierdolone 'zależy mi na Tobie'..
// by zabita
|
|
|
Ona - poukładana, ukochana córeczka rodziców, błyskotliwa, inteligentna, najlepsza w szkole.
On - otoczony kumplami, pewny siebie, wygadany, zabawny, imprezowicz.
To nie miało szans, więc po co dawałeś nadzieję ?!
|
|
|
I nagle wszystko sie rozsypało, jak puzzle, jakaś układanka. Poziom trudności hard, a ty jeszcze co jakiś czas dorzucasz jakiś element niepasujący do całej reszty.!
|
|
|
Zawsze byłam sama, nie potrzebowałam nikogo do szczęścia, ignorowałam każdego kto się do mnie zbliżył, a teraz mści się to na mnie, wszyscy mówią: jesteś śliczna, miła. Ale co z tego? Moim zdaniem jestem poprostu samotna ....
|
|
|
I znowu staliśmy razem tak jak wtedy, ale twoja ręka już nie wędrowała w moją stronę. Bo przecież jesteśmy tylko znajomymi :(!
|
|
|
|