|
alma124.moblo.pl
widzisz ten nóż? spytała wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany nie wiedząc o co chodzi.
|
|
|
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię.
|
|
|
tak masz racje. jestem pieprzoną zazdrośnicą. ale to dlatego, że tyle dla mnie znaczysz.
|
|
|
Kiedyś myślałam, że życie będzie taakie pięękne i cudowne. Że nigdy nie przestane być szczęśliwa.
A teraz... Zadręczam się myślami patrząc tylko w tył.
Po gówno to robiłam? Jestem zła na G., bo to ona mi powiedziała, kiedy miałam wątpliwości " M. jest twardy, nie załamie się przeciez nawet jak go rzucisz" A ja go przeciez już nei kochałam. Już i wcześniej też nie.. A ten głąb wszystkim mówi, żę bylismy razem.. TO był takie gigantyczny bła.. To trwało dzień, a zdążyła ise o tym dowiedzieć cała szkoła + nauczyciele. + ci starsi oczywiście. Teraz nic się do niego nie odzywam.. Ba! Jak mam jakieś nieprzyjemności to on z tego zalewa ( śmieje się jak koń xD ) DEbil pieprzony.. Jeszcze jak bby wszyscy o tym nie wiedzieli byłoby spoko..
żal.. pl.. Nawet P. wie.. ten, co "niegy nic nie wie"
Moze mi troche ulży.. Chcę juz do gimnazjum.. A on niech idzie gdzieś indziej.. Chce do liceum, na studia, gdziekolwiek, byhleby daleko od tych szyderczych uśmieszków.. Tak to jest, kieyd się podejmuje nieprzemyślane decyzje.
|
|
|
Właśnie sobie przyponiałam, ze roznoszę pocztę walentynkową..
I znając moich durnych kolegów ja będe musiała dawać M. żaal... Albo wymyślą jakiś łupi kawał.. Np. podpiszą się jako ja i dadzą mu tą walentynkę...
Jak ja się boje.... !
Wiecie co? Przestane go omijać szerokim łukiem.. Zacznę być poprostu obojętna.. Nawet nie wiecie jakiej odwagi to ode mnie wymaga
|
|
alma124 dodał komentarz: |
8 sierpnia 2011 |
alma124 dodał komentarz: |
8 sierpnia 2011 |
alma124 dodał komentarz: |
8 sierpnia 2011 |
|
*Śnię wtulona w otchłań ciszy- pustki-nicości
|
|
|
*Byłam tylko niepotrzebnym i nieważnym urywkiem Jego życia…
|
|
|
*Każdy kto kocha poczeka…gorzej gdy nie potrafi czekac…
|
|
|
*”…But everything is nothing if I ain’t Sou…”/….Lecz wszystko jest niczym jeśli nie mam Ciebie…
|
|
|
*Mój grób, a na nim 3 słowa: WSZYSTKO PRZEZ CIEBIE…
|
|
|
|