 |
aguusx33.moblo.pl
cd . coś ścisnęło wnętrzności oddech się przyspieszył a wszystko wokół zaczęło wirować . sama nie wiedziała co ze sobą zrobić . dlaczego musiała go zobaczyć akurat
|
|
 |
cd . coś ścisnęło wnętrzności , oddech się przyspieszył , a wszystko wokół zaczęło wirować . sama nie wiedziała co ze sobą zrobić . dlaczego musiała go zobaczyć akurat teraz ? w tym momencie , w tej chwili , kiedy była tak cholernie szczęśliwa ? zagryzła do krwi wargi i zacisnęła oczy starając się powstrzymać wybuch spazmatycznego płaczu i spokojnie usiadła . przyłożyła sobie pięść do klatki piersiowej starając się zapanować nad wewnętrznym bólem . zanim się obejrzała tusz zaczął spływać jej po policzkach brudząc białą bluzkę . usłyszała znajomy , zdyszany głos - jesteś .. co się stało ? ! - podniosła głowę i spojrzała na przyjaciela zapłakanymi oczami jeszcze ledwo panując nad oddechem . nie musiała mu nic tłumaczyć . sprawca był mu dobrze znany . usiadł koło niej wycierając jej łzy rękawem koszulki i tuląc do siebie szepnął cicho - wszystko będzie dobrze .. jestem z tobą .
|
|
 |
- nie chcę Cię więcej widzieć , zrozumiałeś ?! bierz to co ci najbardziej potrzebne i wypieprzaj z mojego życia ! . - krzyczała dławiąc się łzami i rzucając mu małą walizkę pod nogi . on stał słuchając obelg z jej strony , zerknął na walizkę i ze spokojem powiedział - nie chcę żadnych ubrań , naszych zdjęć ani niczego innego . musisz zrobić wszystko , żeby zmieścić się do tej walizki , bo zabieram Cię ze sobą . ty jesteś mi najbardziej potrzebna do życia .
|
|
 |
przeżyję bez twojego zapachu , bez twojego dotyku , bez twoich czułości , twoich ust , oczu , włosów , dłoni . przeżyję bez twoich żartów , bez twojego uśmiechu , twojego " dobranoc " każdej nocy i twojego " miłego dnia , maleńka " każdego poranka . dam radę żyć bez Ciebie . nie będziesz mi potrzebny do oddychania , do egzystowania . jak na razie jest dobrze . gorzej , kiedy dopuszczam do siebie myśl , że jesteś jedyną osobą , przy której mogę czuć się naprawdę szczęśliwa .
|
|
 |
to ja byłam najważniejszą dziewczyną w jego życiu . to do mnie dzwonił przed północą , zwierzał się godzinami i życzył słodkich snów do słuchawki kiedy słyszał , jak cicho chrapię . na wspólnych wyjazdach ze znajomymi , to mnie podkładał prezenty pod poduszkę . to ze mną chciał się spotykać każdego dnia . zawsze powtarzał , że mój uśmiech przysparza go o spazmę serca . kiedy zadzwoniłam do niego z prośbą o radę dotyczącą naprawy roweru potrafił przyjechać za kilkanaście minut mimo , że dzielą nas kilometry . to ze mną chciał robić zwariowane rzeczy . to ze mną umawiał się na 3.14 na gadu , żeby w spokoju pogadać . a dzisiaj z powagą w głosie mówi " myślałem , że to mnie ominie . ale jednak nie . zakochałem się . " a ciebie od środka pożera dziwne uczucie . zazdrość , obłędna , cholerna zazdrość , bo twoje miejsce zajęła długonoga blondynka , którą masz ochotę rozszarpać przy najbliższym spotkaniu , bo dla niego ważniejsza jest teraz ona . ważniejsza , od najlepszej przyjaciółki .
|
|
 |
i pozostało mi tylko 5 dni życia . mam plan , aby wykorzystać je jak najlepiej . uśmiechać się do każdego przechodnia , rozdawać małym urwisom na placu zabaw kolorowe lizaki , pomagać starszym kobietom przechodzić przez ulicę , wywoływać uśmiech na twarzach najważniejszych dla mnie osób , być na każde zawołanie rodziców , robić wszystko , aby zadowolić innych . chociaż przez te dni nie myśleć o sobie , zapomnieć o przeszłości , zapomnieć o bólu . a w noc przed 1 września .. przed dniem , kiedy powinnam zacząć nowy etap swojego życia zakończyć je raz na zawsze . mały flakonik z przyszykowanymi , rozdrobnionymi ampułkami psychotropowymi czeka , aż jego zawartość wypełni moje żyły , a ja w końcu odpocznę . zasnę . na wieczność .
|
|
 |
uśmeicham się , tak uśmiecham się ! coraz częściej i co raz bardziej szczerze ! tak, oczy też mi się śmieją ! powoli kończe z uzalażnieniem Tobą. tylko proszę, niech przypadkiem nie przyjdzie Ci do głowy by wrócić, bo to wszystko zepsujesz. / veriolla
|
|
 |
doskonale o tym wiem , ze kochac Cie to nie wystarczy zeby z Tobą byc. ;/
|
|
 |
Wygląda na to, że nie mogę pozbyć się tamtych wspomnień. Zastanawiam się czy Ty myślisz o tym samym/ jutrobedzielepiej
|
|
 |
A gdy juz wrocisz, to znow przespaceruje sie kolo Twojego domu, tyle razy ile bedzie trzeba- byle by Cie tylko zobaczyc i uslyszec ten drżący glos ktory mowi ' czesc' z usmiechem zaklopotania..
|
|
 |
wczoraj usunelam wszystkie Twoje zdjecia. ale po co? zeby jutro znow szukac ich zapisanych gdzies w folderze?? bo dzis jakos sie trzymam, dzis nie potrzebuje gapic sie na Twoje zdjecia bo mam Cie przed oczami
|
|
 |
wydawalo sie byc wszystko ok , juz prawie zapomnialam o Tobie, wszystkie Twoje zdjecia trafily do kosza, ale spojrzalam na telefon . dzis 18.. przeciez on dzisiaj wraca. i te kilka miesiecy ciaglych prob wymazania Cie z pamieci , delikatnie mowiac poszlo sie jebac !
|
|
 |
ze niby te wszystkie moje uczucia sa bezpodstawne bo sie z nim nie przespalam, ze to nie ma przyszlosci?? ha! byc moze ale o mnie nie bedzie potem opowiadal ze wskakiwalam mu do lozka ,mimo ze Cie z niego wypierdalal nie raz dziwko.
|
|
|
|