|
abstrakcyjnamilosc.moblo.pl
ale pierdol to że go nie ma. pierdol że może już nigdy nie wróci. pierdol go.
|
|
|
ale pierdol to, że go nie ma. pierdol, że może już nigdy nie wróci. pierdol go.
|
|
|
odkąd Cię poznałam bezustannie się o coś potykam. nie odrabiam lekcji, bo wolę porozmawiać z Tobą na gg. w szkole nie mogę się na niczym skupić i ciągle rysuje serduszka w zeszycie. coraz częściej kłócę się z rodzicami gdy długo Cię nie widzę i często płacze. tak naprawdę tęsknota za Tobą wypełnia cały mój czas.
|
|
|
może i czasem patrzymy w te same gwiazdy, ale ja wtedy myślę o Tobie, a ty nie myślisz o mnie wcale.
|
|
|
najbardziej boli gdy uświadamiam sobie, że dla mnie te wszystkie chwile spędzone z Nim będą niezapomniane, a on już pewnie dawno o nich nie pamięta.
|
|
|
- co robisz? - czekam na kogoś kto i tak nie przyjdzie.
|
|
|
serce wyśpiewuje mi twe imię.
|
|
|
gdziekolwiek on jest. niech wróci.
|
|
|
zawsze ten sam schemat: kocha, kocha, a potem zapomina.
|
|
|
już go nie kocham, tak myślę. ale nadal jest mi przykro, że tak mnie zostawił jakbym nigdy nic nie znaczyła.
|
|
|
on widzi w moich oczach miłość. szkoda tylko, że nie może jej odwzajemnić.
|
|
|
w Twoich oczach widzę miłość. widzę jak tęczówki Ci błyszczą gdy ona przechodzi obok. widzę jak próbujesz zatrzymać ją całkiem bezsensownym monologiem. widzę jak się rumienisz gdy piszesz do niej. tylko powiedz: kochasz ją? nie będę robiła sobie nadziei.
|
|
|
mimo tego, że zostawił mnie gdy najbardziej go potrzebowałam, mimo, że nie odpisywał mi na moje wiadomości przepełnione bólem to zawsze gdy o nim wspominam używam słowa 'przyjaciel'.
|
|
|
|