|
62mm.moblo.pl
Kochałam go za to za co inni go nienawidzili. To ja tolerowałam jego widzi mi się akceptowałam kretyńskie pomysły. Nie potrafił tego docenić.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
Kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. To ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. Nie potrafił tego docenić.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
Moje marzenia można określić jednym słowem - nierealne. Tak samo jak ze słowami, czynami, ze wszystkim co robię. W skrócie: moje życie jest nierealne.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
Może kiedyś poczujesz co straciłeś, choć nie kochałeś - kochanym byłeś..
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
A 'cześć' na ulicy będzie szczytem Twoich marzeń związanych ze mną.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
Mój pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, piąty, dziesiąty facet nauczył mnie nie ufać.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
Uśmiechała się. Bawiła się wszystkimi. A tak naprawdę nie umiała o nim zapomnieć.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
za nic nie chciałabym raz jeszcze przejść przez to, co przeżyłam w ciągu minionych tygodni, ale musiałam przyznać, że dzięki nim doceniłam to co mam jeszcze bardziej niż przedtem.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
Krążą pogłoski, że on jest boski.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
Możesz myśleć o mnie cokolwiek: Że się poddałam, jestem niestała, niekonsekwentna, mało poważna, cyniczna, chłodna i obojętna. Możesz oskarżyć mnie o co zechcesz. O dziecinność,niesłowność i że nie tak miało być. Możesz dowolnie też mnie nazywać. Dziecinną materialistką, skrajną egoistką. Tylko zanim otworzysz usta, spójrz proszę na moment w kierunku lustra...
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
- Przepraszam... - Nie, to nie Twoja wina. Skąd mogłeś wiedzieć, że nasze codzienne spacery i pocałunki pod drzewem spowodują, że się w Tobie zakocham.
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
Z papierosem w ręku przeszłam odważnie obok niego. Wiedziałam że tak bardzo nienawidził kiedy paliłam..
|
|
|
62mm dodano: 12 luty 2011 |
|
I zbiera się rodzina wypić świątecznego klina Abstynentów tu ni ma, piją od dziadka do syna.
|
|
|
|