|
0o0o0dusia0o0o0.moblo.pl
Myślałem że jesteś bardziej odważny powiedział cicho rozum . Też tak myślałem ale ona mnie onieśmiela ... szepnął chłopak .
|
|
|
- Myślałem , że jesteś bardziej odważny - powiedział cicho rozum . ;>
- Też tak myślałem , ale ona mnie onieśmiela ... ^^- szepnął chłopak .
|
|
|
Czy Ty nie widzisz, ze nie umiem bez Ciebie oddychać?! :(
|
|
|
pamiętam, kiedy rzucaliśmy w siebie śniegiem jak kilkuletnie dzieci,
pierwszy raz w życiu widzące śnieg. szarpaliśmy się nawzajem,
chcąc skraść sobie pocałunki. doskonale pamiętam kiedy upadliśmy
i zaczęliśmy się tarzać w śniegu jak ludzie o zachwianiach psychicznych.
jak dziś, pamiętam moment kiedy oboje opadliśmy z sił. leżałam cała zmarznięta na Tobie,
a Ty tylko marudziłeś pod nosem, że tyłek Ci odmarza. wstaliśmy. otrzepałeś mój płaszcz ze śniegu
, czule całując w czerwony nos.
- teraz w ramach odpokutowania musimy rozgrzać sobie najbardziej zmarznięte części swojego ciała.
- powiedziałeś z uśmiechem. wziąłeś moje zziębnięte dłonie i włożyłeś je umiejętnie do kieszeni swojej kurtki.
- wybacz skarbie,
ale ja Ci tyłka rozgrzewać nie zamierzam.
- odpowiedziałam, patrząc na jego oszronione rzęsy.
|
|
|
a kiedy przede mną klęknął i wyciągnął małe,
czerwone pudełeczko zaczęłam cała drżeć z podekscytowania.
- nie każ mi wymawiać tych dwóch słów, proszę kochanie.
doskonale wiesz o co chcę spytać. nie jestem w stanie tego z siebie wykrztusić, mimo tylu prób.
- powiedział z nerwowym uśmiechem. - wstawaj. - powiedziałam, machając rękoma.
- ale, ale dlaczego?
- spytał zakłopotany.
wstał. a ja wyrwałam mu z rąk aksamitne pudełeczko i uklękłam przed nim,
jak rasowy, przyszły narzeczony. - wyjdziesz za mnie? - spytałam z błyskiem w oku.
- Ty sobie żartujesz maleńka? - no przecież ktoś musi w tym związku nosić spodnie.
wyjdziesz czy nie? bo klęczenie w spódnicy jest mało komfortowe.
- wyjdę. - powiedział roześmiany. - to teraz już będziesz wiedział na przyszłość jak to się robi, kochany.
- na jaką przyszłość?
przecież to jest mój pierwszy i ostatni raz.
- obawiam się, że jesteś w błędzie. - powiedziałam, odchodząc.
|
|
|
Budzisz się rano, a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. To tęsknota ... wiesz?
|
|
|
-Zrobię dla ciebie wszystko;*
-Nie musisz Tylko Mnie Kochaj
|
|
|
Wiedziałam kiedy spojrzałam w jego oczy, że On będzie moim problemem..;>
|
|
|
Zagubiona w Twoim spojrzeniu,
Zatracona w Twoich oczach.
|
|
|
...Wspomnienia mają moc narkotyku...
|
|
|
Każde pozytywne uczucie do Ciebie, oznacza kłopoty ':*
|
|
|
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
Cały mój świat w Twojej osobie się streszczał.
|
|
|
Przestań mi wmawiać, że Ja to słaba płeć
Kobiety też, mogą siłę mieć!
|
|
|
|