 |
depresja ale o takich sprawach się nawet nie powinno rozmawiać
depresja ale o takich sprawach nie powinno się na głos mówić
|
|
 |
ona musiała się zauroczyć, ale zawsze odwracała wzrok, kiedy patrzył jej w oczy. chciała dać mu znak i wyrazić wszystko, ale zawsze rezygnowała, kiedy był przy niej blisko.
|
|
 |
w świecie za dużych rękawiczek i niewygodnych foteli, gdzie niebo można zerwać jak tapetę ze ściany wszechświata, nie pozostaje ci nic innego, jak zadzwonić do Boga i zgłosić reklamację.
|
|
 |
"będzie dobrze", słyszę wiecznie "będzie dobrze". mówisz mi to w oczy, kiedy sam masz problem.
|
|
 |
to niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.
|
|
 |
myślę, że powinieneś wiedzieć - na mojej liście zajebistych, twojego nazwiska już nie ma.
|
|
 |
Tańczę, wiruję wokół prawdy, z kieszeni serca wypadają gorzkie myśli, nikną w rozpędzonym świecie wokół mnie, czy dopadną mnie gdy przestanę?
|
|
 |
Może będę Twoim duchem który nawiedza Cię bu uwodzić słowami. Stawiam ostrożnie stopy, stawiam je w tańcu, rzucam czary, słowa to zaklęcia, słowa to powrozy, pomalutku prowadzę Cię w moje ramiona.
|
|
 |
Zrobiłaś coś na przekór sobie, coś dla mnie, choć o nic nie prosiłem. Chciałem już spędzać tylko miło czas ale myślisz o mnie więcej niż przyznajesz. Czujesz więcej prawda? Będę patrzył Ci w końcu w oczy, aż przestaniesz się bać.
|
|
 |
A potem zamykam oczy aby nie uderzyć zbyt mocno o dno moich dni zwyczajnych, ściskających więzami, już ulatują wrażenia cudowności. Szybko, krok za krokiem, omijam pytania i wyrzuty, układam się do snu aby jutro marzyć znowu razem z Tobą, o wolności od czasu i decyzji.
|
|
|
|