 |
Te jęki i krzyki ten ból jaki się to rozlewa wietrznie to jest nie do wytrzymania rozrywa uszy a końca tego nie ma
|
|
 |
Przychodzi samo i parzy jak piekielny ogień
|
|
 |
Czeka mnie bezkresowe chodzenie po czaszkach potępionych zatopionych w smolistymi bagnie
|
|
 |
nigdy nie pomyślałabym, że będzie mi tak trudno. brakuje mi twojego zapachu, twoich ust, a najbardziej twoich silnych ramion, które prowadziły mnie przez życie. potrzebuję, abyś dał mi jeszcze jedną szansę, choć wiem, że to niemożliwe. a nawet jeśli... to nie jestem w stanie ci tego wszystkiego powiedzieć. nie wyobrażam sobie życia bez ciebie i z każdym dniem gubię się coraz bardziej w tym, że kiedyś znów będziesz mój.
|
|
 |
dzisiaj i każdego dnia jest tak samo, nie chcemy stracić ani sekundy. teraz już wiem, że jutro też będziesz mój. wiem, że czeka mnie jeszcze wiele cudownych chwil z tobą. i nie boję się puścić twojej dłoni przy pożegnaniu, bo wiem, że za chwilę znów będę mogła ją trzymać bo nadal będzie moja.
|
|
 |
bo dziewczynki ze złamanym sercem długo śpią, mamo.
|
|
 |
rzęsy i spojrzenie pełne miłości.
|
|
 |
nie chciałam wiele. chciałam tylko, by w końcu mnie zrozumiał, by pojął moje emocje, trwając przy mnie jak najdłużej. tylko tyle i aż tyle.
|
|
 |
przepłakała już ponad miesiąc i odkryła, że wcale nie zmieniła swojej sytuacji.
|
|
|
|