rozejrzałam się.. w pokoju były szuflady z kłódkami... odgadłam że to nie odkryte uczucia... było ich niewiele... było strasznie dużo wysuniętych szuflad... zajrzałam do jednej...potem żałowałam bo ta szuflada była akurat z miłościa...ale tą nie za fajna...tą nieodwzajemnioną
|