Tej nocy prawie byłam martwa, a Ty zapytałeś mnie, czy chce Ci coś powiedzieć.
I wierz mi, ze chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę.
Że umieram bez Ciebie, że już nie potrafię dłużej widywać Cię dwa razy w miesiącu
i czuję, że odkąd Cię poznałam, nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie.
Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz,
że nagle nie umiesz mówić? Stoisz w bezruchu, masz ściśnięte gardło i
wszystkie słowa mieszają się ze sobą. Ale nie martw się,
gdy tylko oswoję się z myślą, że nie znikniesz nagle z mojego życia,
tak w pięć sekund, to obiecuje, ze powiem Ci to wszystko. Opowiem,
jak bardzo tęskniłam, o tych nocach, kiedy nie spałam,
by o Tobie myśleć i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając kiedy napiszesz.
|