- Nienawidze jego uśmiechu! - Dlaczego? - Powiedz mi czy lubisz, jak coś nagle doprowadza do tego, że wprost ze sfery marzeń upadasz na ziemie, ażeby na niej zdać sobie sprawe, że to wszystko nie ma żadnego sensu i tak naprawde nigdy nie będzie tak jak chcesz? - Nie. - No właśnie! Nienawidze jego uśmiechu
|