A sięgnij pamięcią do tyłu, czy wspomnienia męczą
Czy pamiętasz przyjaźnie, w których coś normalnie pękło
Gdy świat zamienia się w piekło
Wszystko nagle jest szokiem
Że już nie miałeś siły, na szczęście to przeszło bokiem
I tak jest rok za rokiem, ktoś odchodzi i już nie wraca
Kiedyś kolega, co słychać, a teraz głowę odwraca
Masz moralnego kaca, popatrz sobie wreszcie na świat
Wiele rzeczy przemija tak samo jak przeminął wiatr
|