Jestem rozśpiewanym, roztańczonym gównem tego świata. Jestem toksycznym odpadem, produktem ubocznym boskiego procesu tworzenia. Gnijącą materią organiczną, jak wszystko to co mnie otacza. Umieram i rodzę się codziennie. I to Ty jesteś moją ostatnią nadzieją Kochany.
|