Morał tej historii to patrz komu ufasz
Bo sam najlepiej wiesz kogo słuchasz
Czy stoisz w miejscu czy do walki ruszasz
Czy naprawdę komuś wierzysz czy tylko się zmuszasz
Niektórzy mówią nie ufaj nikomu
Uwierzysz tym mądralom to zostaniesz w domu
Oko za oko ząb za ząb
Zamuliłeś się bo popełniłeś błąd
Twój problem nie stąd
Nie pisane prawo
Uliczny sąd
Patrz komu ufasz nawet tych blisko
Zagarniesz wszystko albo będziesz w plecy.
|