Jesteś czterema moimi żywiołami... Tonę w powodzi Twoich spojrzeń... Spalam się na widok Twojego uśmiechu... Stąpam po rozchwianym gruncie naszych niewypowiedzianych słów.. Twoje myśli porywają mnie jak tornada... Kocham Cię ... O ile łatwiej byłoby Cię znienawidzić...
|