- Odeszła. To boli, aż trudno uwierzyć jak bardzo...
- Wiem nawet, gdzie cię boli, tuż pod mostkiem, jakby siedział tam jakiś
potwór i ściskał mocno przewód pokarmowy. Czasem coś zaboli w okolicy serca,
jakby wyciągał swe szpony po więcej. Co gorsza samemu nie da się go wyrzucić,
trzeba czekać aż sobie pójdzie... A to bardzo boli, wiem...
- Skąd wiesz?
- Też jestem człowiekiem
|