Nie można uciec od własnego przeznaczenia. Ty jesteś moim przeznaczeniem. Nigdy nie będziemy należeć do siebie fizycznie, ale należymy do siebie duchowo. Zapadłeś we mnie głęboko, ja zapadłam w ciebie, jesteśmy uwięzieni. Nawet, kiedy cieleśnie nie jesteś moim mężczyzną jesteś nim w moich wspomnieniach, w moich marzeniach. W ten sposób trzymasz mnie w szachu. Możemy się rozłączyć, lecz nie możemy się już rozstać. (...) Co to znaczy kochać mężczyznę? To znaczy kochać go na przekór sobie, na przekór niemu, na przekór całemu światu. Kocham twoje pragnienia, a nawet twoje awersje, kocham ból, który mi zadajesz, ból, którego nie odczuwam jako bólu, ból, o którym natychmiast zapomina, który nie pozostawia śladów. Kochać, to znaczy mieć tę wytrzymałość, która pozwala przechodzić przez wszystkie stany, od cierpienia do radości z tą samą intensywnością."
|