|
untouched.moblo.pl
Wiesz słowa potrafią ranić.
|
|
|
Wiesz, słowa potrafią ranić.
|
|
|
Za każdym razem, kiedy patrzyłam na idealne rysy mojego towarzysza, serce zaczynało mi bić mocniej, upewniając mnie, że jest na swoim miejscu.
|
|
|
Za bardzo go kochałam, a miłość nie rządziła się zasadami logiki.
|
|
|
Tak, ból w końcu się pojawił.(...) Wydawało mi się, że wyrwano mi z ciała wszystkie najważniejsze organy, że mój tułów to jedna wielka rana o poszarpanych brzegach, pulsująca, niegojąca się mimo upływu czasu.
|
|
|
Koniec miłości. Koniec mojego życia.
|
|
|
Całując go, skupiałam się tylko na tym, żeby nie zapomnieć oddychać
|
|
|
Nienawidzę, kiedy Cię nie ma i kiedy nie piszesz.
najbardziej nienawidzę sposobu, w jaki Cię nie nienawidzę.
nawet nie trochę, nawet nie ciut, w ogóle!
|
|
|
Nigdy nie płakała. Za bardzo cierpiała, żeby płakać... Wiesz, serce może pęknąć, ale i tak bije dalej.
|
|
|
Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.
|
|
|
Był uroczym nicponiem. Niepoprawnym wielbicielem wina, kobiet i śpiewu, nie wspominając o mocniejszych używkach, które wpadały mu w ręce, nos czy żyły.
|
|
|
Dlaczego Cię to spotkało? Dlaczego ona Ci umarła?
Anioły przecież nie umierają..
|
|
|
|