moja miłość to dla Ciebie tandetna zabawka, którą wyrzuciłeś do kosza, bo psuła Twój idealny świat. tym razem wyszłam z tego cało. za miesiąc poszedłeś na wysypisko, podniosłeś rozgniecione coś, rozgniecioną miłość, i zacząłeś sklejać. i udało się, po prostu się udało, i już zawsze będziesz nosić mnie na szyi, przy sercu.
|