To było tak puste. Ja byłam pusta. Wkurwiało mnie, że tak bardzo się starasz, że tak bardzo kochasz, miałam nadzieję, że to Ci minie, że będę Ci obojętna jak kiedyś, a w chwili stałam się wszystkim. Byłam Twoim oczkiem, nadal nim jestem. Zrobił byś dla mnie wszystko, ja wiem. Byłeś w stanie odepchnąć przyjaciół, żeby być ze mną - widziałam to na własne oczy. Miałeś gdzieś jak to widzą ludzie, stanąłeś zmęczony gonieniem mnie, nie miałeś już sił. Przerywanym głosem krzyczałeś do moich pleców jak bardzo mnie kochasz, żebym to zrozumiałam. Idąc, pod nosem szepnęłam - nie rozumiem.
|