co chcesz mi pokazać , że jestem słaba? Wyśmiewasz mnie pokątnie przy sporej widowni , która łyka wieczorami antydepresanty. Czego mi zazdrościsz? Po co spoglądasz na mnie ? Chcesz mnie skopiować i zeskanować w swoich fałszywych oczach? Jesteś naiwna i głupia. Zbyt naiwna by zrozumieć co dzieje sie wokół Twojej dupy. Rzygam Tobą przy czestych okazjach. Jesteś przykrywką na długie lata , aż do śmierci. Nie ufaj meżczynom - każdy zdradzi za kawałek nieba. !
|